MIASTO
Nowe metody leczenia w Klinice Ginekologii Szpitala Zespolonego w Kielcach
Lekarze z Kliniki Położnictwa i Ginekologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach będą wykorzystywać toksynę botulinową do leczenia nadreaktywności pęcherza moczowego i mogącego wynikać z tego nietrzymania moczu. To wstydliwy problem, który dotyka wielu osób.
Leczenie nietrzymania moczu, z zastosowaniem toksyny botulinowej, czyli Botowu, to nowa, mało inwazyjna metoda, polegająca na wprowadzeniu leku bezpośrednio do pęcherza moczowego. Zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym i wiąże się z jednodniowym pobytem chorej w szpitalu- mówi Mariusz Malmur położnik, ginekolog pracujący szpitalu na kieleckim Czarnowie.
Z tej metody leczenia, w Klinice Położnictwa i Ginekologii Szpitala Zespolonego w Kielcach, będą mogły korzystać jedynie określone kobiety – głównie te, które nie reagują, bądź nie mogą stosować, ze względu na skutki uboczne, leczenia farmakologicznego, a także pacjentki neurochirurgiczne, neurologiczne czy po urazach rdzenia kręgowego.
Dotychczas, ich leczenie było trudne, albo niemożliwe, natomiast możliwość wstrzykiwania toksyny botulinowej jest dla nich nową alternatywą.
W Szpitalu Zespolonym w Kielcach, u pacjentek z nietrzymaniem moczu i zaburzeniami statyki narządu płciowego, przeprowadzane jest również pełne spektrum zabiegów, wykonywanych w tego typu schorzeniach.
Stosowana jest ponadto terapia zachowawcza, polegająca na dopasowywaniu określonych typów implantów.
Mariusz Malmur zwraca uwagę, że problem nietrzymania moczu i pęcherza nadreaktywnego dotyczy aż 16 procent populacji na świecie. Dotyka, w równym stopniu, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Natomiast w wieku okołomenopauzalnym cierpi z tego powodu aż 30 - 40 procent kobiet.
Nieleczone nietrzymanie moczu, ze względu na niezwykle intymny, wstydliwy charakter schorzenia, może doprowadzić do wielu problemów natury psychicznej, depresji, a nawet wycofania się osoby z życia publicznego czy towarzyskiego.