MIASTO
Nowe autobusy nadal za drogie
Dwie firmy zgłosiły się do drugiego przetargu na zakup 25 autobusów hybrydowych ogłoszonego przez Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach. Są to Volvo oraz Solaris. Pierwsza z nich wyceniła wyprodukowanie pojazdów na 60 milionów 651 tysięcy złotych, natomiast druga na 55 milionów 969 tysięcy złotych.
To nadal zbyt wysokie kwoty, bowiem miejska spółka dysponuje 52 milionami 398 tysiącami złotych. - Teraz sprawdzimy oferty pod względem formalnym. Po sprawdzeniu wystąpimy do prezydenta i radnych z prośbą o dodatkowe pieniądze. Przetarg był warunkowy ze względu na to, że musimy pozyskać tzw. środki wyższe z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Liczymy, że z PARP-em podpiszemy umowę do 15 maja. Kolejnym krokiem będzie umowa z wykonawcą. Chcemy, żeby autobusy przyjechały do Kielc do 15 grudnia – tłumaczy Marian Sosnowski, dyrektor ZTM-u.
Przypomnimy, że pierwszy przetarg został unieważniony z powodu zbyt wysokich cen. Przy pierwszym podejściu Volvo zaoferowało 66 milionów złotych i 300 tysięcy złotych, a Solaris 61 milionów 600 tysięcy złotych. – Musieliśmy zrezygnować z przedłużonej gwarancji – dodaje Sosnowski.
25 nowych autobusów hybrydowych ma wyjechać na kieleckie ulice w styczniu 2018 roku. Wszystkie będą wyposażone w klimatyzację oraz tzw. ciepły guzik. 10 pojazdów będzie przegubowych, natomiast reszta o normalnej długości.