MIASTO
Nieudana kradzież i przerwana ucieczka
O kradzież elektronarzędzi i ubrań podejrzany jest 29-latek, który wpadł wczoraj (9 sierpnia) rano w ręce kieleckich policjantów. Rabuś został nakryty na gorącym uczynku, później próbował uciekać przed mundurowymi.
W poniedziałek, po godzinie szóstej rano na numer alarmowy zadzwonił 44-latek. Mężczyzna poinformował, że najpewniej spłoszył sprawcę kradzieży, który ucieka w kierunku centrum miasta.
- We wskazany rejon ruszyli mundurowi z Komisariatu Policji III w Kielcach i przerwali podejrzewanemu ucieczkę na ulicy Paderewskiego. Ustalenie okoliczności nie zajęło stróżom prawa dużo czasu – mówi Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Szybko wyszły na jaw przewinienia mężczyzny. 29-latek wszedł do niezamkniętego pomieszczenia, ukradł elektronarzędzia i odzież. Wartość łupów wyceniono na 1500 złotych. Policjanci odzyskali część rzeczy, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Zachowanie 29-latka wkrótce oceni sąd – grozi mu pięć lat więzienia.