Nad strategią rozwoju Kielc pracuje warszawska firma. Radni podzieleni

Strategia rozwoju to dokument określający wizję, cele oraz główne kierunki, w których miasto będzie się rozwijać przez najbliższe lata. - Jest on niezmiernie istotny, a mam wrażenie, że podchodzi się do niego z dużym pobłażaniem – stwierdził podczas sesji radny Marcin Stępniewski.

Podobnego zdania jest radna Katarzyna Suchańska. - To do prezydenta powinno należeć w głównej mierze tworzenie strategii. A prezydent, posiłkując się swoim zespołem powinien wiedzieć najlepiej, co miastu jest potrzebne - skomentowała.

- Firma zewnętrzna owszem, może pomóc nam odpowiednio sformuować ten dokument, ale to co chcemy osiągnąć przez kolejne dziesięć lat powinniśmy określić sami - zauważył wiceprzewodniczący rady miasta Jarosław Karyś.

Dyrektor wydziału przedsiębiorczości i komunikacji społecznej Urzędu Miasta zapewnił, że takie rozwiązanie jest konieczne. - Nie posiadamy zespołu eksperckiego. I tak musielibyśmy go wynająć z zewnątrz - stwierdził. - W opracowaniu strategii uczestniczą wszyscy dyrektorzy i wydziały Urzędu Miasta. Radni również wezmą udział w tych konsultacjach - dodał.

Podejmując uchwałę, gremium nie było jednomyślne. Finalnie projekt zyskał poparcie dwunastu radnych, dziewięcioro było przeciw, a troje wstrzymało się od głosu.