MIASTO
Na jego oszczędności zaczaili się rzekomi złodzieje. Finalnie przejęli je oszuści
Ponad 30 tysięcy złotych – tyle stracił 90-letni kielczanin, który trafił na celownik oszustów. Niestety mężczyzna uwierzył w historię o szajce, która ma włamać się do jego domu.
Do zdarzenia doszło w piątkowe (9 czerwca) popołudnie. Do 90-latka zadzwoniła kobieta, podająca się za policjantkę.
- Rozmówczyni informowała seniora, że na jego pieniądze czai się szajka złodziei, która w każdej chwili może włamać się do jego mieszkania. Kobieta poinstruowała 90-latka, aby ten spakował pieniądze i przekazał je „funkcjonariuszom” – wyjaśnia Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer KMP w Kielcach.
Cała gotówka, a więc przeszło 30 tysięcy złotych, miała wrócić do 90-latka po skończonej akcji. Mężczyzna zostawił pieniądze pod wycieraczką przed drzwiami, niestety więcej ich nie zobaczył.
Policja przypomina – warto ostrzec swoich bliskich i przypomnieć im metody działania przestępców.