Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

MPK negatywnie o nowym przetargu. „Te kary są absurdalne”

piątek, 27 stycznia 2023 21:44 / Autor: Weronika Karyś
MPK negatywnie o nowym przetargu. „Te kary są absurdalne”
MPK negatywnie o nowym przetargu. „Te kary są absurdalne”
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Jak informowaliśmy na początku roku, miasto szuka przewoźnika, który zapewni obsługę 40 autobusów unijnych. Przetarg zawiera jednak szereg surowych kar za przewinienia „wyjątkowo uciążliwe dla pasażerów”, co nie podoba się zarządowi MPK. Czy spółka w nim wystartuje? Decyzja ma zostać podjęta w przyszłym tygodniu.

- Zwiększamy kwotę kary jeśli autobus przyjedzie na przystanek za wcześnie, a także jeśli się opóźni z winy przewoźnika. Nie mówimy tutaj o sytuacjach, kiedy są korki czy remonty. Kilka elementów zostało też dołożonych do kar, między innymi zatrzymanie się na przystanku w taki sposób, który uniemożliwia pasażerowi płynne wejście lub wyjście z autobusu. Także jeśli chodzi o sprawność techniczną systemu głosowego i monitoringu. Doprecyzowaliśmy również kwestię włączania klimatyzacji – obniżyliśmy temperaturę z 23 do 21 stopni Celsjusza – mówiła Radiu eM Kielce w styczniu wiceprezydent Agata Wojda.

Przypomnijmy, że odjazd z przystanku ponad dwie minuty przed czasem to kara 500 złotych (za każdy przystanek). Niezatrzymanie na przystanku, daleko od krawężnika lub w sposób uniemożliwiający bezpieczne wysiadanie pasażerów to również 500 złotych. Brak możliwości otwarcia okna to dwieście złotych. Brak pracowniczego uniformu to kara w wysokości stu złotych.

Nowe zasady nie podobają się przedstawicielom Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach, którzy nie ukrywają, że decyzja o ich starcie w przetargu nie została jeszcze podjęta.

- Tak nieodpowiedzialną specyfikację warunków zamówienia mogły przygotowywać tylko młodzieżowe bojówki polityczne. Wystarczy porównać ten zapis o karach do jakiegokolwiek innego miasta w Polsce. Za niewykonanie kursu jest tysiąc złotych, a za wadliwe wykonanie – za każdy przystanek pięćset złotych. Na linii w jedną stronę jest około 30 przystanków, kara może więc sięgać 10-15 tysięcy złotych. To absurd absurdów, czyli lepiej nie wykonać kursu w ogóle niż wadliwie. Niemożliwością jest, żeby autobus w zatoce podjechał dobrze wszystkimi trzema drzwiami pod sam krawężnik. Często zatoka jest wąska, pasażerowie podchodzą za blisko, a wiata jest za niska. Zimą wiele kursów nie jest wykonywanych z racji nieodśnieżonych pętli, a latem z tytułu zastawiania ich samochodami osobowymi – mówi Bogdan Latosiński, przewodniczący Rady Nadzorczej Kieleckich Autobusów Spółki Pracowniczej.

O tym ile ofert wpłynęło do przetargu dowiemy się na początku lutego.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO