MIASTO
Miasto kontra MPK. Prokuratura, skarga i przygotowania do protestu
Konflikt między władzami miasta a Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji nabiera na sile. Spółka złożyła wniosek do prokuratury i skargę do rady miasta. Możliwe jest również rozpoczęcie protestu.
Spór wszedł w nową fazę po przetargu na obsługę tzw. linii unijnych. Drugim operatorem w Kielcach zostało BP Tour, a MPK w ogóle nie złożyło oferty. Kieleckie przedsiębiorstwo miało wiele uwag dotyczących przetargu.
MPK złożyło do Prokuratury Rejonowej Kielce-Zachód zawiadomienie, w którym mowa o działaniu na szkodę miasta i spółki przez obecne władze Kielc.
– Zawiadomienie zostało przydzielone do prokuratora, który po zapoznaniu się z nim podejmie decyzję w przedmiocie wszczęcia postępowania przygotowawczego – tłumaczy Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
To jednak nie jedyne działanie władz spółki. Do Rady Miasta wpłynęła skarga na prezydenta Bogdana Wentę. Zajęła się nią Komisja Skarg i Wniosków.
– Zapoznaliśmy się z dokumentem. Teraz chcemy zaprosić na nasze obrady władze MPK i poprosimy o odniesienie się do tej skargi – mówi nam Monika Słoniewska, przewodnicząca komisji.
Jak dowiedzieliśmy się od Marcina Januchty, rzecznika prezydenta Kielc, włodarz miasta jeszcze nie zapoznał się z pełną treścią skargi.
– Dopiero po analizie dokumentu Bogdan Wenta odniesie się do uwag w nim zawartych – dodaje.
Próbowaliśmy również uzyskać komentarz do złożonego zawiadomienia w prokuraturze. O wspomnianym wniosku władze miasta dowiedziały się jednak od nas.
Według naszych informacji, związek zawodowy pracowników MPK podjął również decyzję o przygotowaniu się do ogłoszenia akcji protestacyjnej. Konkrety póki co nie są znane.