MIASTO
Leki nieznanego pochodzenia i kontrabanda u 49-latka
Nawet trzy lata więzienia grożą 49-letniemu kielczaninowi. Mężczyzna odpowie za posiadanie krajanki tytoniowej bez akcyzy i leków z nieznanego źródła.
Mężczyzna wpadł w środowe (13 grudnia) popołudnie. Na jednej z ulic na kieleckim osiedlu KSM, mundurowi wzięli na celownik jego auto.
- We wnętrzu volkswagena policjanci znaleźli łącznie 15 worków jutowych wypełnionych po brzegi krajanką tytoniową, bez polskich znaków akcyzy. Łączna waga zabezpieczonej nielegalnej kontrabandy wyniosła blisko 150 kilogramów – informuje mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
Skarb Państwa mógł stracić na niezapłaconej akcyzie ponad 170 tysięcy złotych. W aucie mundurowi znaleźli także urządzenie służące do zakłócenia sygnału GPS.
- W mieszkaniu mężczyzny były 1043 ampułki prawdopodobnie leków niewiadomego pochodzenia. Zarówno krajanka jak i leki, a także sprzęt do zakłócania sygnału zostały zabezpieczone, a kielczaninowi przyjdzie zmierzyć się z odpowiedzialnością za swoje poczynania – uzupełnia policjantka.
Za posiadanie kontrabandy mężczyźnie grozi wysoka grzywna. Jeśli zabezpieczone leki nie były dopuszczone do obrotu na polskim rynku – także odsiadka.