MIASTO
Kontrola, pościg i narkotyki. Policyjna akcja na Ślichowicach
Rozmową przez telefon w trakcie jazdy zwrócił na siebie uwagę policjantów 30-latek z powiatu kieleckiego. Jak się okazało po krótkim pościgu, mężczyzna był poszukiwany. Problemy będzie miała także pasażerka samochodu.
Do zdarzenia doszło wczoraj (8 listopada), na ulicy Szajnowicza-Iwanowa w Kielcach. Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli volkswagena, którego kierowca rozmawiał przez telefon w trakcie jazdy.
- Ten jednak zignorował polecenie i podjął próbę ucieczki. Po krótkim pościgu, zatrzymał niemieckie auto, po czym pieszo zaczął uciekać w stronę bloków. Policjanci nie dali za wygraną i szybko jeden z funkcjonariuszy go zatrzymał – informuje mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
Szybko wyszło na jaw dlaczego 30-latek chciał uniknąć spotkania z policjantami. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary za kradzież z włamaniem i wykroczenia. W sumie ma do odsiadki pięć lat, pięć miesięcy i 10 dni. Teraz odpowie również za jazdę bez uprawnień.
- Policjanci w pojeździe znaleźli dwa zawiniątka z porcjami białego proszku wstępnie zidentyfikowanego jako MDMA. 28-letnia pasażerka, która podróżowała autem razem z mężczyzną, tłumaczyła funkcjonariuszom, że znalazła zawiniątka na ulicy i nawet nie wie co to jest – uzupełnia Perkowska-Kiepas.
30-latek zaczął już odbywanie swojej kary, a 28-latka odpowie za posiadanie narkotyków. Grożą jej trzy lata więzienia.