MIASTO
Kieleckie orliki objęte opłatami
Od 1 czerwca szkółki piłkarskie i grupy zorganizowane muszą płacić za korzystanie z kieleckich orlików zlokalizowanych przy ul. Marszałkowskiej i Jagiellońskiej.
Obiekty powstały w ramach programu „Moje boisko - Orlik 2012”, który uniemożliwiał pobieranie ów opłat przez okres dziesięciu lat. Jednak z racji, że stadiony wymagają konserwacji miasto postanowiło zwrócić się do Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu o zezwolenie na zmianę tej sytuacji.
- Pieniądze, które miasto zgromadzi z wynajmu i rezerwacji zostaną przeznaczone na doraźne remonty i utrzymanie tych obiektów w takim stanie, żeby mogły one służyć mieszkańcom – informuje wiceprezydent Marcin Chłodnicki. - Oczywiście wspomniane opłaty nie dotyczą osób prywatnych. Ojciec z synem czy grupka przyjaciół wciąż będą mogli korzystać z orlików za darmo, podobnie jak organizacje non-profit – zaznacza.
Zobowiązanie dotyczy tylko podmiotów gospodarczych lub zorganizowanych grup, które prowadzą na orlikach zajęcia.
- Opłaty za korzystanie z boisk nie są niczym nowym. Zawsze firmy, które czerpały zyski z organizowania turniejów lub treningów na obiektach sportowych musiały za nie płacić. To jest normalna kolej rzeczy, że jeżeli dany podmiot prowadzi działalność gospodarczą i zarabia na infrastrukturze miejskiej to musi za nią zapłacić – mówi Marcin Chłodnicki.
Jak wynika z naszych ustaleń opłaty za tego typu obiekty wynoszą, w zależności od pory dnia, od 15 do 30 złotych za godzinę.