MIASTO
"Kielce" w Sudanie
Ponad sto ton makulatury zebrali już kielczanie w akcji prowadzonej na rzecz budowy studni w Sudanie.
- Jest szansa, że uda się zebrać całą potrzebną kwotę do listopada – mówi Władysław Burzawa, kielecki radny, koordynator akcji Makulatura na Misje. Zbiórka trwa od czterech miesięcy. Budowa jednej studni kosztuje 45tys. zł, brakuje jeszcze 15-tu. - Możemy pomóc nie tylko zbierając papier, ale też starając się o podstawienie kontenera w parafii – mówi Burzawa. Jak dodaje, będzie chciał, aby studnia w Sudanie nosiła nazwę "Kielce".
Kontenery stawiane są pod parafiami diecezji kieleckiej. Na stałe makulatura jest zbierana przy parafii i Kapucynów na Warszawskiej i na terenie Wodociągów przy Krakowskiej, a także przy Urzędzie Miasta w Rynku i Strycharskiej, przy parafii Józefa Robotnika i Miłosierdzia Bożego na Czarnowie. 3 paźdz. Kontener stanie pod parafią św. Jadwigi Królowej.