MIASTO
Jaki był 29. Finał WOŚP? Co można było licytować?
„Finał z głową” – takie jest hasło tegorocznego, już 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ulice świętokrzyskich miast wyszli wolontariusze, którzy zbierali środki na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. A co mieszkańcy naszego regionu przekazywali na licytacje? Sprawdźcie!
W samych Kielcach z orkiestrą grały trzy sztaby, a największy z nich – liczący około 700 osób, zlokalizowany jest przy redakcji „Echa Dnia”. Pomimo trudnej sytuacji, odbyły się różne akcje mające na celu zachęcić do udziału w Wielkiej Orkiestrze. Przy ulicy Sienkiewicza w Kielcach stanęły wozy ochotniczych straży pożarnych. Za datki wrzucane do puszki druhowie rozdawali różne gadżety. Były napełnione helem balony w kształcie serc od firmy „Weselna Wyprawka” i pokaz gaszenia palącej się patelni w wykonaniu straży pożarnej. Można było sobie zrobić także zdjęcie z ptasimi towarzyszami uczniów z Technikum Leśnego w Zagnańsku. Nie zabrakło też kieleckich futrzaków, o których pisaliśmy tutaj.
A jakie cudeńka zostały przeznaczone na tegoroczne licytacje?
Tradycyjnie, pojawiła się pochodząca z Czechosłowacji skoda octavia. Auto zostało wyprodukowane w 1962 roku i liczy sobie już 59 lat. Od lat wspiera WOŚP. Trafia do właściciela na rok, a potem jest przekazywane do kolejnych licytacji.
Przekazano również koszulkę kieleckiej drużyny piłkarzy ręcznych z 2009 roku, która – podobnie jak wspomniane wcześniej auto – od kilku lat wspiera licytacje WOŚP, zmieniając corocznie swojego właściciela.
A co poza tym można było zgarnąć na licytacjach?
Przejażdżka po mieście klasycznym trabantem, sztabka złota, piękne obrazy, biżuteria, voucher na indywidualny trening z wybranym zawodnikiem drużyny Łomża Vive Kielce, kosze wypełnione pysznościami, rejs jachtem żaglowym po zalewie w Cedzynie, kultowy fiat 126p z 1996 roku, przejazd wozem strażackim wraz z zastępem strażaków w pełnym rynsztunku, 10-letnia cytrynówka od Andrzeja Piasecznego, wyjątkowa kolacja dla dwojga w zabytkowej, kieleckiej „Plotkarce” od Domu Środowisk Twórczych – to tylko niektóre z wielu propozycji, jakie się pojawiły w tegorocznym Finale.
Jak co roku, o godzinie 20 nad Kielcami rozbłysło światełko do nieba. Tym razem w formie pokazu laserowego na dachu wielopoziomowego parkingu znajdującego się przy Placu Konstytucji.
Do godziny 20 na cele 29. Finału zebrano 81.785.965 złotych.