Jak spotkać się z prezydentem Wentą? „Czekałam kilka miesięcy”

Pani Urszula Smyk od lat angażuje się w sprawy społeczne. Jak mówi, dzięki rozmowom z władzami miasta udało się załatwić wiele spraw. – Z prezydentem Lubawskim można się było spotkać, porozmawiać i przedstawiać pomysły na miasto, ale także wyrażać krytyczne uwagi. Przynajmniej dwie sprawy dla Kielc wynegocjowałam: oświetlenie parku i zrobienie parkingu przy ulicy Szczepaniaka – tłumaczy nasza rozmówczyni, która postanowiła kontynuować działania również podczas kadencji prezydenta Bogdana Wenty.

– Do prezydenta Wenty nie ma dostępu. Umawiałam się z nim dwukrotnie i musiałam czekać kilka miesięcy. W ostatniej chwili otrzymywałam telefon z informacją, że prezydent nie może się spotkać i pozostawał kontakt z jego współpracownikami. Odnoszę wrażenie, że włodarz miasta jest po to, żeby mu nie zadawać pytań i nie rozmawiać o sprawach miejskich – dodaje.

Jak mówi Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc, czasami zachodzi konieczność przekładania spotkań z mieszkańcami. – Każdy może się na takie spotkanie umówić. Obecnie, ze względu na pandemię, zalecamy, by uczynić to telefonicznie lub przez internet. Dyżur dla mieszkańców odbywa się w każdą środę od godziny 10 do 15.30. Nie oznacza to oczywiście, że w pozostałych dniach prezydent jest niedostępny, jednak to w środę swoją uwagę i czas skupia wyłącznie na indywidualne spotkania z mieszkańcami – tłumaczy.

FORMULARZ DO SPOTKANIA Z PREZYDENTEM