Immunizacja chroni przed ciężkim przebiegiem RSV

Wirus RSV atakuje górne i dolne drogi oddechowe. Dotyka każdej grupy wiekowej, ale szczególnie niebezpieczny jest między innymi dla niemowląt i wcześniaków. Jest na drugim miejscu wśród przyczyn śmierci dzieci poniżej pierwszego roku życia. 

- Wirus ten powoduje martwicę nabłonka dróg oddechowych i pęcherzyków płucnych. U dzieci na etapie wzrastania i noworodków, układ oddechowy rośnie, jeśli zaatakuje go wirus, może dojść do uszkodzenia i pełnej niewydolności a w konsekwencji do zahamowania rozwoju płuc i śmierci – wyjaśnia lek. Grażyna Pazera.

Specjalistka dodaje, że zakażenie wirusem zaczyna się niegroźnie.

- Na początku pojawia się delikatny katar, w trzeciej dobie następuje pogorszenie stanu zdrowia. U dzieci poniżej 3 miesiąca życia, może dojść do pełnej niewydolności oddechowej, z zagrożeniem życia. O tym, jak groźny jest to wirus przekonaliśmy się rok temu. W naszym szpitalu brakowało miejsc, tak wielu było pacjentów. Wielu z nich tę chorobę przechodziło bardzo ciężko – uzupełnia neonatolog.

Dlatego tak ważna jest ochrona. A tę daje immunizacja.

- W Polsce realizowana jest ona od 25 lat, w naszym szpitalu wprowadziliśmy ją pięć lat temu. Do tej pory immunizację otrzymywały dzieci urodzone przed 28. tygodniem ciąży. Obecnie programem objęte są także te dzieci, które rodzą się przed 33. W tym roku przeciwciała monoklonalne otrzymują także dzieci z wadami serca, maluszki, które w chwili narodzin ważą mniej niż 1500 gramów oraz dzieci z dysplazją oskrzelowo – płucną – dodaje Anna Mazur – Kałuża, rzecznik szpitala na kieleckim Czarnowie.

Podawanie małym pacjentom przeciwciał monoklonalnych rozpoczyna się w październiku i trwa do kwietnia, a nawet maja. Dzieci otrzymują od trzech do pięciu dawek łącznie. Przeciwciała podawane są raz w miesiącu.

-  Wcześniaki rozpoczynają proces leczniczy w oddziale, a następnie, kolejne dawki otrzymują w poradni. Koszt pełnej immunizacji to około 20 tysięcy złotych, dlatego przeciwciała może otrzymać, w ramach refundacji, tylko określona grupa dzieci. Jako neonatolog mam jednak nadzieję, że przyjdzie czas, kiedy programem będzie objęta jeszcze większa grupa dzieci. Zauważyliśmy bowiem, że te dzieci, które otrzymały immunizację, przechodziły łagodnie każde zakażenie wirusem RSV – uzupełnia Grażyna Pazera.

W zeszłym roku, przeciwciała w kieleckiej lecznicy otrzymało około 50 noworodków. W tym roku – jak szacuje dr Pazera – liczba ta wzrośnie do 80 dzieci.

- Sezon infekcyjny tak naprawdę jeszcze przed nami. Dlatego tak bardzo apeluję: chrońmy zwłaszcza te najmniejsze dzieci. Tu prośba do dorosłych: nie odwiedzajmy maluszków, jeżeli sami mamy infekcję. Dla nas to może być tylko katar, a dla nich poważne zagrożenie. Przypominam, że przy dzieciach nie wolno palić papierosów, gdyż jest to czynnik bardzo uszkadzający układ oddechowy i narażający na głębsze zaburzenia oddechowe – apeluje specjalistka.

Neonatolog przypomina także, że ogromne znaczenie w budowaniu prawidłowej odporności dziecka jest sposób żywienia.