MIASTO
Geologiczne perełki odwiedziło ponad pół miliona osób
wtorek, 17 stycznia 2023 09:45 / Autor: Weronika Karyś


Rezerwat Kadzielnia, Wietrznia wraz z Centrum Geoedukacji i Ślichowice, a także Ogród Botaniczny – w 2022 roku odwiedziło je w sumie ponad 556 tysięcy osób. To nowy rekord kieleckiej Geonatury.
Liderem w zestawieniu, jak co roku, okazała się Kadzielnia. Odwiedziło ją ponad trzysta tysięcy osób. Ogród Botaniczny zanotował wynik na poziomie 55 tysięcy, a Centrum Geoedukacji – 40 tysięcy. Dużą popularnością cieszyły się również rezerwaty Wietrznia i Ślichowice.
– Jesteśmy bardzo dumni z tych wyników. Jednocześnie mamy świadomość potrzeby stałego inwestowania w utrzymanie obiektów oraz terenów przyrodniczo cennych, mających kluczowe znaczenie dla budowania wizerunku Kielc – podkreśla Mirosław Hejduk, dyrektor Geonatury Kielce.
Źródło: kielce.eu
CZYTAJ DALEJ

Wstrząsające odkrycie na Bocianku. Znaleziono okaleczone zwłoki kota
23 czerwca 2025, 10:13

Miasto chce wyremontować przejścia dla pieszych w pobliżu szkół
23 czerwca 2025, 09:03

Zderzenie trzech pojazdów na ulicy Krakowskiej. Dwie osoby trafiły do szpitala
21 czerwca 2025, 11:49

ŚCO w drodze po europejski certyfikat Colorectal Unit
22 czerwca 2025, 13:06

Policjanci z drogówki rywalizują. Zamiast świateł – policjant kierujący ruchem
20 czerwca 2025, 12:53

Inspekcja fotelików samochodowych w Kielcach. Sprawdź czy dziecko w aucie jest bezpieczne
20 czerwca 2025, 10:57

Remonty Szczecińskiej i Krakowskiej ruszą jeszcze w tym roku
20 czerwca 2025, 10:03

Nowy Tygodnik eM już dostępny!
20 czerwca 2025, 09:55

Jak będą kursować autobusy w długi weekend?
18 czerwca 2025, 15:41
SŁOWO DNIA
PODCASTY
NAJNOWSZE
1
Przyjaciele hospicjum spotkają się po raz trzeci
2
Uwaga na burze i upały. Strażacy apelują o ostr...
3
W Opatowie muzyczna podróż przez polską klasykę
4
Wstrząsające odkrycie na Bocianku. Znaleziono o...
5
Miasto chce wyremontować przejścia dla pieszych...
6
Nowy kontrakt w Koronie
7
ŚCO w drodze po europejski certyfikat Colorecta...
8
Nie skacz „na główkę” – to nie zabawa, to ryzyko!