MIASTO
Gdzie miasto będzie szukać oszczędności w przyszłym roku?
Burzliwe dyskusje toczą się na temat sytuacji finansowej Kielc i uchwalenia budżetu miasta na przyszły rok. Obecnie zadłużenie stolicy województwa świętokrzyskiego wynosi około 217 milionów złotych. Gdzie władze miasta będą szukać oszczędności?
- Najgorsza wiadomość jest taka, że będziemy musieli zrezygnować z remontu części dróg, szczególnie na obrzeżach miasta, a są one w katastrofalnym stanie. Podejmiemy jednak kroki przygotowawcze, aby w kolejnych latach powstało ich więcej, a w tej chwili będziemy modernizować, budować i remontować tylko te, na które pozwoli nam budżet - mówi Danuta Papaj, wiceprezydent Kielc.
Miasto planuje również ograniczyć wydatki na oświatę. - Konieczne są remonty w wielu szkołach, ale w przyszłym roku będziemy mogli przeznaczyć naprawdę niewielka kwotę na ten cel - informuje wiceprezydent Papaj i dodaje, że oszczędności są planowane także w przestrzeni opieki społecznej.
Z przeprowadzonej ostatnio analizy finansowej wynika, że najwięcej wydatków miasto przeznacza na oświatę, pomoc społeczną i administrację publiczną.