Fałszywa córka w natarciu. Seniorka straciła kilkanaście tysięcy

Oszustka skontaktowała się ze starszą panią telefonicznie. By nakłonić ją do przekazania gotówki, opowiedziała jej historię o rzekomym potrąceniu ciężarnej kobiety.

- Do rozmowy włączył się również mężczyzna, który przedstawiał się jako policjant. Fałszywy funkcjonariusz poinformował 80-latkę, że potrzebne są pieniądze w kwocie 17 tysięcy złotych. Gdy seniorka skompletowała całość kwoty pod jej dom przyjechała taksówka, która zawiozła ją do Kielc – informuje mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.

 Za pośrednictwem wpłatomatu bitcoin, seniorka wpłaciła całą gotówkę. Po wszystkim, 80-latka musiała zapłacić jeszcze dwieście złotych za wykonany kurs.