MIASTO
Drżyjcie kierowcy!
Uwaga kierowcy od 17 maja łatwiej będzie stracić prawo jazdy. Wchodzą również w życie nowe przepisy zaostrzające kary dla kierowców. Dokument uprawniający nas do prowadzenia pojazdów jest bardzo ważny, ale ważniejsze jest bezpieczeństwo na drogach. Co robić i jak jeździć, aby nie zabrano nam „prawka”?
Po pierwsze możemy odetchnąć z ulgą nie będzie uzależnienia wysokości mandatu od średniej polskiej pensji podawanej przez GUS. Mówi młodszy aspirant Mariusz Bednarski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach
{audio}Odetchnęli|prjaz1.mp3{/audio}
Natomiast w życie wejdą przepisy, na mocy których będzie łatwiej stracić prawo jazdy. Przede wszystkim za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym
{audio}Za przekroczenie konfiskata|prjaz2.mp3{/audio}
Jak wiadomo Polak pokombinować lubi. Co wtedy, kiedy wsiądzie podczas okresu karencji do samochodu bez odebranego mu dokumentu?
{audio}Uparty recydywista|prjaz3.mp3{/audio}
A co jeśli taki kierowca będzie głupio uparty i nadal będzie prowadził bez prawa jazdy? Rząd proponował, aby było to przestępstwo zagrożone karą więzienia do 2 lat. Ostatecznie przepisy się nie zmieniły, co oznacza, że jest to wykroczenie karane grzywną w wysokości 500 zł. Bardzo uważać muszą też młodsi kierowcy mówi młodszy aspirant Mariusz Bednarski
{audio}Uwaga młodzi kierowcy|prjaz4.mp3{/audio}
Prawo jazdy na trzy miesiące stracą również kierowcy przewożący zbyt dużą liczbę osób w samochodzie. Ponadto zmieniono przepisy dotyczące pijanych kierowców.
{audio}Zaostrzone prawo dla pijanych?|prjaz5.mp3{/audio}
Zmiany wprowadzają możliwość wyposażenia aut prowadzonych przez osoby skazane za jazdę po pijanemu w blokadę alkoholową tzw. alcolock.
{audio}Nowość alcolock|prjaz6.mp3{/audio}
Samochód nie ruszy jeśli poziom alkoholu w wydychanym przez kierującego powietrzu przekraczałby 0,1 mg alkoholu. W przepisach jest to próg, od którego rozpoczyna się „stan po spożyciu alkoholu”. Obowiązek stosowania alcolocków dotyczyłby tych kierowców, którzy będą się starać o przywrócenie uprawnień, gdy orzeczono wobec nich zakaz prowadzenia pojazdów. Zgodnie ze zmianą w przypadku recydywy, czyli ponownego skazania kierowcy za jazdę po pijanemu, sąd orzekałby dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Odstąpienie od tego środka karnego mogłoby nastąpić jedynie w wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami. Ciekawe jakie są te szczególne okoliczności, które dają zielone światło na głupotę, bezmyślność i nieodpowiedzialność kierowców, którzy wsiadają do samochodów na podwójnym gazie. Minimalny okres zakazu prowadzenia pojazdów orzekany przez sąd wobec „recydywistów” wynosiłby 3 lata.
Czujecie się bezpieczniej?