MIASTO
Będą miejsca w przedszkolach
Zakończył się podstawowy nabór do kieleckich przedszkoli samorządowych.
Na tym etapie okazuje się, ze aż 1200 maluchów nie znalazło miejsca w placówkach, jednak władze miasta uspokajają – nabór dodatkowy pozwoli zaspokoić niemal wszystkie potrzeby. W tym roku w miejskich przedszkolach przygotowanych zostało ponad 4,5 tys. miejsc. Ale już w marcu wiadomo było, że to za mało, ponieważ ponad 3,6tys. rodziców potwierdziło chęć kontynuowania nauki, a do 8 kwietnia na pozostałe 900 miejsc zgłosiło się ponad 2 tysiące chętnych. W pierwszym etapie naboru najmniejsze szanse na przyjęcie miały trzy i czterolatki, ponieważ starsze dzieci są już objęte obowiązkowym przygotowaniem do edukacji szkolnej.
Ale to jeszcze nie koniec rekrutacji – uspokaja Mieczysław Tomala, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Kielcach. – Teraz jest czas na potwierdzenie swoich deklaracji i odwołania rodziców. Dyrektor Tomala podkreśla, że wzorem lat ubiegłych na pewno część z pięcio- i sześciolatków zostanie zapisanych do zerówek szkolnych i pierwszych klas szkół podstawowych, jednocześnie zwiększy się liczba miejsc w oddziałach przedszkolnych, powstaną też dwa nowe oddziały w przedszkolach nr 34 na Ślichowicach i 4 na ulicy Kujawskiej.