MIASTO
Bliżej potężnej inwestycji w Kielcach?
Na czwartkowej sesji Rady Miasta kieleccy radni zgodzili się na zmiany w studium zagospodarowania przestrzennego terenów położonych wokół ulic Zagnańskiej i Łódzkiej. Prawdopodobnie to przygotowania do ogromnej inwestycji, która może zostać zrealizowana w Kielcach.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że władze miasta chcą, żeby w Kielcach powstało centrum badawczo-rozwojowe, w które miałby zainwestować Główny Urząd Miar. Agenda rządowa szuka miejsca na tego typu inwestycję. O sprawie informowaliśmy przed sesją. Treścią projektu uchwały zainteresowała się radna Platformy Obywatelskiej Agata Wojda. - Mówi się, że do Kielc ma się przenieść jedna z instytucji centralnych. Chciałam zapytać pana prezydenta ile w tym prawdy i czy można powiedzieć coś więcej w tej sprawie? - pytała. - Coś jest na rzeczy, ale to są bardzo wstępne rozmowy i na razie wolałbym o tym nie mówić - odpowiedział prezydent Wojciech Lubawski.
Jak się dowiedzieliśmy urzędnicy szukają poparcia u wicepremiera Mateusza Morawieckiego, bowiem Główny Urząd Miar podlega pod prowadzone przez niego ministerstwo rozwoju. W sprawę mocno zaangażowani są dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego Szymon Mazurkiewicz, radny Sejmiku Wojewódzkiego Bartłomiej Dorywalski oraz Wojciech Lubawski, którzy spotkali się w tej sprawie z ministrem rozwoju.
Być może inwestycja wiąże się z planowanym powiększeniem kompetencji GUM-u. Rządowy projekt nowelizacji prawa o miarach oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie, którego pierwsze czytanie odbyło się w środę w Sejmie zakłada, że Główny Urząd Miar miałby prowadzić badania naukowe w dziedzinie meteorologii. Wiąże się to z zadaniami w zakresie takich dziedzin jak farmacja, biotechnologia, medycyna, ochrona środowiska czy badania antydopingowe w sporcie.
Byłaby to potężna inwestycja warta nawet kilkaset milionów złotych. Dałaby także wiele miejsc pracy.