Będzie lepszy dostęp do Karczówki. Wydadzą niemal 4 miliony

Zakres prac jest szeroki a delikatność obiektów wymaga pieczołowitości i dokładności. Od północnej strony świątyni powstanie droga dla niepełnosprawnych. Ponadto, wieża kościoła dostosowana zostanie do potrzeb turystów. Inwestycja obejmuje także remont ogrodzenia i schodów. - Dużą atencję przykładamy do tego, by nic z tego dziedzictwa nie zostało zepsute czy zmarnowane. Dlatego praca nad schodami, sygnaturką, wieżą będzie trwała długo. Schody, poręcze, balustrady wymagają dużego nakładu pracy, wiedzy, czasu, finansów - mówi ksiądz Jan Oleszko, gospodarz klasztoru.

Na wyższych kondygnacjach zabytkowych zabudowań ma powstać także muzeum. Tematem ekspozycji będzie historia wzgórza. To ciąg dalszy prac renowacyjnych, które wykonane zostały kilka lat temu. Zagospodarowany został ogród, powstały też miejsca noclegowe. - Dziś możemy powiedzieć, że Karczówka to symboliczne miejsce dla Świętokrzyskiego. Położony najwyżej w okolicy klasztor z mistycznymi walorami - mówi marszałek Adam Jarubas.

Obecnie Karczówka jest miejscem odpoczynku, wyciszenia i spotkań. Nie tylko dla katolików, ale i przedstawicieli innych wyznań. - Pallotyni są bardzo otwarci. O tym świadczą spotkania ekumeniczne. Nie jest to zamknięta wspólnota katolicka – mówi marszałek. - Nastawiamy się na małe grupy i indywidualne osoby. W dużej grupie można przeżyć koncert. Praca indywidualna jest najtrudniejsza. Można cały świat zwiedzić, a do swojego serca nie dojść – mówi ksiądz Oleszko.

W zeszłym roku klasztor na Karczówce odwiedziło około 8 tysięcy osób. Połowa gości skorzystała z noclegu na wzgórzu. Rozpoczynający się remont dofinansowany został z unijnych funduszy kwotą 2 milionów i 800 tysięcy złotych. Zakończenia wszystkich prac możemy się spodziewać w ciągu dwóch lat.