MIASTO
„Akademickie Kielce”. Telewizja tworzona przez studentów


Telewizja to nowy sposób na rozwijanie swoich pasji, zdobywanie doświadczenia i dzielenia się swoją kreatywnością na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Wspaniała pomoc oraz profesjonalny sprzęt zdecydowanie im to ułatwiają.
Co drugi czwartek w TVP3 Kielce o godzinie 19:05 możemy oglądać program „Akademickie Kielce”. Telewizja jest tworzona przez studentów Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
Na wydziale humanistycznym mają oni możliwość zasiąść przed mikrofonem i nagrywać audycję w Radiu Fraszka, pisać teksty do „Presika”, a od niedawna sprawdzić się od strony technicznej oraz przed kamerami w uniwersyteckim studiu telewizyjnym.
Opiekunami uniwersyteckiej telewizji są red. Elżbieta Dziewięcka- Mąkosa oraz Damian Ołownia z Centrum Mediów i Promocji UJK
– Program tworzą studenci UJK. Głównie przygotowują relacje z wydarzeń, które odbywają się na uczelni. Założeniem ich działań jest przedstawienie świata młodych ludzi, zainteresowań, pasji ale także pokazanie, że studiowanie to nie tylko czas nauki i egzaminów. Tworzenie mediów akademickich jest poniekąd przygotowaniem do zawodu, bo w praktyce mogą zastosować zdobywaną na uczelni wiedzę. – mówi Pani Redaktor Elżbieta Dziewięcka- Mąkosa
Studio dzieli się na cztery działy: newsroom, dział techniczny, sportowy oraz social media.
– W naszym programie pokazujemy to co dla studentów najważniejsze, czyli co się dzieje na naszej uczelni, wydarzenia i inicjatywy. Wysyłając zgłoszenie rekrutacyjne planowałam tylko pracować przy social mediach, ale w trakcie odkryłam swoją pasję do bycia reporterką i prowadzącą – mówi Szefowa Redakcji Klaudia Rząd.
– Nasza studencka telewizja to dla nas przede wszystkim zabawa. Wspieranie nas przez TVP3 bardzo nas motywuje. To są nasze początki, więc wszyscy się jeszcze uczymy, ale czuwają i pomagają nam osoby doświadczone. Zbieramy coraz więcej pozytywnych opinii, co nas bardzo cieszy i sprawia, że chcemy to robić jeszcze lepiej – twierdzi student Sebastian Janikowski.
Tekst: Nina Wrzosek








