MIASTO
Żądają referendum w sprawie szpitalika dziecięcego
Mają „dość obietnic”, żądają budowy nowego szpitalika dziecięcego. Przeciwnicy branego pod uwagę przez Zarząd Województwa połączenia placówki ze szpitalem w Czerwonej Górze, założyli własny profil na portalu społecznościowym pod hasłem „Referendum w sprawie Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Kielcach”.
Na facebookowej stronie możemy przeczytać m.in.: „Mamy dość obietnic. Żądamy by nasze dzieci były leczone w godnych warunkach. W takich, jakie za nasze pieniądze maja pracownicy ZUS, Urzędu Skarbowego i innych instytucji. Czy zdrowie naszych dzieci nie jest najważniejsze? Jesteśmy przeciwni propozycji rozdzielenia szpitala na poszczególne oddziały i połączenia ich z innymi szpitalami. Domagamy się od Radnych Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego wypełnienia swoich obietnic, za które wam podziękujemy w przyszłych wyborach. Nie obchodzi nas, że w waszym budżecie nie ma pieniędzy na budowę Szpitala dla Dzieci, macie je znaleźć albo pozyskać, bo po to was wybraliśmy. My nie prosimy my tego żądamy”.
Autorzy strony jednocześnie liczą na wejście w życie nowelizacji ustawy o referendum lokalnym, która zakłada, że referenda będą mogły być przeprowadzane również dla wyrażenia stanowiska w istotnych sprawach łączących daną wspólnotę.
Przypomnijmy, chociaż samorząd sam zlecił projekt budowy trzy lata temu, a w międzyczasie powstała już wizualizacja i placówka podpisała umowę na dokumentację techniczną, przy pracach nad tegorocznym budżetem województwa okazało się, że nie ma na tą inwestycję pieniędzy. Zamiast tego samorząd chce łączenia podległych sobie szpitali, by w ten sposób powstrzymać rosnące długi. Raport dotyczący konsolidacji wskazuje, że budowa nowej siedziby szpitalika jest nieopłacalna ze względu na niewykorzystanie dotychczasowych zasobów i prognozowany niż demograficzny.