KULTURA
„Syrenka Ariel” na deskach KTT już we wrześniu!
Taneczna adaptacja dobrze znanej wszystkim baśni Hansa Chrystiana Andersena „Mała Syrenka” zadebiutuje na scenie Kieleckiego Teatru Tańca już w połowie września. To kolejny autorski projekt choreografów Elżbiety i Grzegorza Pańtaków. Spektakl nosi nazwę „Syrenka Ariel”.
Akcja baśniowej historii rozgrywa się w podwodnym świecie, w którym widzowie spotkają przede wszystkim tytułową syrenkę Ariel, ale również księcia Eryka, rybkę Florkę, kraba Sebastiana, Trytona i wiele innych morskich stworów.
- Praca nad spektaklem była bardzo żmudna. Przygotowujemy go od półtora roku i sami niedowierzamy, że nam się udało. Jest to spektakl familijny, skierowany do całych rodzin. Dla mnie najważniejsze było to, żeby wywoływał radość, poczucie szczęścia i był powrotem do dzieciństwa. Mam nadzieję, że się udało – mówi Elżbieta Pańtak, dyrektor KTT.
W „Syrence Ariel” tańczy osiemnaścioro zawodowych tancerzy oraz 70 dzieci i młodzieży ze szkoły KTT. Bardzo ważną część projektu stanowią rekwizyty i bajkowa sceneria.
- Jak przystało na podwodną baśń, będziemy mieli statek. Nie będzie on jednak stał, a jeździł, poruszał się po całej scenie. Nasi tancerze są na tyle sprawni, że bardzo dobrze potrafią nim operować. Mam nadzieję, że w połączeniu z ciężkim dymem całość będzie wyglądać naprawdę wyjątkowo. Jestem przekonany, że statek spodoba się dzieciom – mówi Grzegorz Pańtak, zastępca dyrektora KTT.
Do stworzenia historii „Syrenki Ariel” użyto wielu stylów tanecznych.
- Od mambo, przez charlestona, swing, taniec współczesny, aż po klasykę i jazz. Każdy miłośnik tańca będzie mógł te style i techniki w tym spektaklu odnaleźć. Podołać im to największe wyzwanie dla każdego tancerza – stwierdza Małgorzata Ziółkowska, kierownik baletu i tancerka w spektaklu.
W główną rolę tytułowej Ariel wcieliła się Marta Starostecka.
- Ariel jest młoda i zakochana. Staram się, żeby była też przebojowa, nie strachliwa. Przedstawienie podwodnego świata ruchem jest dla mnie dużym wyzwaniem, ale staram się, żeby postać syrenki była dla dzieci jak najbardziej prawdziwa. Myślę, że najtrudniejsze jest oddanie charakteru postaci, bo historia jest wszystkim znana. Największy wysiłek to ubrać Ariel w coś więcej, dodać jej coś od siebie – stwierdza aktorka.
Premiera „Syrenki Ariel” odbędzie się 15 września o godzinie 18. Bajkę w wydaniu tancerzy będzie można jednak obejrzeć również w późniejszym terminie, nie tylko we wrześniu, ale także w październiku, listopadzie oraz grudniu.