KULTURA
Przodków portret zbiorowy
Świętokrzyskie miasteczka i wsie, w których historia wije się przez wieki powoli i niepostrzeżenie. Miejsca, których już nie ma. Świat przełomu XIX i XX wieku pokazany na niemal trzystu unikatowych fotografiach. Na skwerze przed Muzeum Narodowym w Kielcach można podziwiać wystawę „Świętokrzyskie widoki".
Wieża kościelna na Świętym Krzyżu tuż przed atakiem i zniszczeniem jej przez Austriaków, odbudowana – przypomnijmy – dopiero dwa lata temu. Pielgrzym stojący na początku Drogi Królewskiej przed atakiem rosyjskich gimnazjalistów i po nim. Stara kolumna świętego Floriana na rynku w Bodzentynie, zniszczona w czasie II wojny światowej. Drewniane domy Nowej Słupi. Opatów ze strzelistą wieżą wiekowego kościoła. Żydzi siedzący na ławeczce w szabasowej porze i pasąca się obok nich koza. Długo by wymieniać tematy wszystkich fotografii.
Pochodzą ze zbiorów warszawskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Przeszłości, działającego w latach 1906-1944. Ponad rok temu znalazł je pochodzący ze Świętokrzyskiego historyk Wojciech Kalwat z Fundacji "Góry Historii" i postanowił opublikować.
– Prezentowane przez nas zdjęcia są niemal nieznane szerokiej publiczności. Mieli do nich dostęp tylko naukowcy, wykorzystywali je wyłącznie do prac naukowych. Po raz pierwszy pokazywane są szerokiemu gronu odbiorców – mówi Wojciech Kalwat.
Fotografie posiadają nie tylko walor dokumentalny, ale także artystyczny. To zarówno wysmakowane obrazy, jak i sytuacyjne scenki. Uwiecznione na nich osoby tworzą portret mieszkańców regionu, portret naszych przodków.
– Pokazujemy zdjęcia od Chęcin i Małogoszcza po przedmieścia Sandomierza, od Wąchocka po rzekę Nidę – wylicza Kalwat.
Plansze z unikatowymi fotografiami ustawiono na placu przed Pałacem Biskupów Krakowskich w Kielcach. – To niezwykły materiał ikonograficzny, który z jednej strony przybliża historię, z drugiej jest ukłonem w stronę utrwalonych na nim ludzi, miejsc i zdarzeń, ale też w stronę tych, którzy je robili – podkreśla dr Robert Kotowski dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach.
Ekspozycja stanowi kolejną odsłonę współpracy Muzeum Narodowego z Fundacją "Góry Historii". Pierwszą była wystawa poświęcona Bodzentynowi. W planach są kolejne, tym razem dotyczące historii Wiślicy.
„Świętokrzyskie widoki” będzie można oglądać do końca marca. Dodajmy, że ekspozycję zorganizowano w ramach promocji albumu „Świętokrzyskie widoki. Kieleckie i Sandomierskie w dawnej fotografii”, do którego Fundacja Góry Historii przygotowała czarno-białe fotografie i opatrzyła je podpisami. To rarytas dla wszystkich miłośników historii i fotografii.
Dorota Kosierkiewicz