KULTURA
Kino letnie z Rafałem Zawieruchą
Rafał Zawierucha spotkał się z fanami w Kieleckim Parku Technologicznym. W trakcie wydarzenia z dużą dawką dobrego humoru opowiedział kilka ciekawych historii i porozmawiał z najmłodszymi.
Rafał Zawierucha to popularny polski aktor, który zasłynął z gry w filmie Quentina Tarantino „Pewnego razu… w Hollywood”. Po spotkania z gwiazdą wieczoru nastąpiła projekcja filmu „Corgi, psiak Królowej”, w którym to Zawierucha dubingował jedną z postaci.
– Przyjechałem do Kielc po to, żeby spotkać się z widownią, która tak tu licznie przybyła. Trzeba wspierać takie inicjatywy, abyśmy cieszyli się takimi wspólnymi wyjściami oraz aktywnościami na świeżym powietrzu. Jestem trochę zaskoczony, że dzisiaj jest tutaj tyle ludzi – mówił Rafał Zawierucha.
Rafał Zawierucha wychowywał się na kieleckim Białogonie i tam do tej pory mieszka jego rodzina.
– Kielce to są dla mnie stare śmieci. Często je odwiedzam i segreguje. Tutaj mam parę ulubionych miejsc, które kiedyś często okupowałem. Na placu Wolności spędzałem dużo czasu, tam chodziłem na lekcje angielskiego. Drugim takim szczególnym dla mnie miejscem było, tylko jak to się nazywało… Kadzielnia. Jeśli chodzi o miejsce z regionu, to lubiłem wyjeżdżać na Święty Krzyż – dodaje aktor.
Spotkanie z aktorem to pierwsze z trzech wydarzeń w ramach cyklu „Serial wakacyjnych przyjemności. Aktywne lato w mieści”. Poznaliśmy szczegóły następnej imprezy.
– 30 lipca odbędzie się drugie wydarzenie. Będzie to impreza sportowa, która będzie trwała cały dzień. Tak jak dzisiaj gościmy gwiazdę filmową, tak za trzy tygodnie spodziewamy się prawdziwych gwiazd sportu. Więcej nie mogę zdradzić. Zaś ostatnie, trzecie spotkanie odbędzie się na pożegnanie wakacji – wyjaśniała Justyna Lichosik, dyrektorka Kieleckiego Parku Technologicznego.
W trakcie imprezy aktor wśród osób zgormadzonych rozpoznał przyjaciół z dzieciństwa.
– Rafał był zawsze bardzo żywiołowy. Od dziecka miał tysiące bardzo ciekawych pomysłów. Niektóre z nich dzisiaj przytoczył. Pamiętam robiliśmy różne eksperymenty. Kiedyś zimą bawiliśmy się u niego starym akumulatorem. Płyn, który był w środku wylał się na nas i poprzepalał nam ubrania. Czymś, co go zawsze cechowało była odwaga i ona na pewno przyczyniła się do tego jaki sukces odniósł – opowiadał Tomasz, przyjaciel aktora od najmłodszych lat.
Wydarzenie zostało zrealizowane ze środków Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego.