Kielce bez dużych tanecznych imprez?

Okazuje się jednak, że była to prawdopodobnie ostatnia tak duża impreza taneczna w stolicy województwa świętokrzyskiego. Zdaniem organizatorów powodem takiego stanu rzeczy jest brak współpracy oraz nieżyczliwość Artura Wijaty, zastępcy dyrektora Kieleckiego Centrum Kultury. 

Piotr Patłaszyński, prezes Polskiej Federacji Tańca, zarzuca dyrektorowi KCK przekazywanie do Ratusza nieprawdziwych informacji dotyczących imprezy tanecznej, która odbywała się na dużej scenie Kieleckiego Centrum Kultury.

– Na podstawie słów pana Wijaty stworzono obraz, jakoby mistrzostwa były imprezą komercyjną. Pokazano, że wydarzenie to nie służy promocji miasta czy organizacji prestiżowego eventu, zgodnie z misją Kieleckiego Teatru Tańca i Polskiej Federacji Tańca, ale wyłącznie zarobkowi. Bardzo mi przykro, że nie byliśmy w stanie wykorzystać potencjału, jaki posiadają Kielce. Jedyną rzeczą, jaką dostaliśmy ze strony miasta, był patronat – podkreśla Patłaszyński.

Prezes dodał, że Polska Federacja Tańca planowała zorganizować w Kielcach w przyszłym roku dwie duże imprezy: Mistrzostwa Polski i Mistrzostwa Europy w stylu modern, w których mogłoby wziąć udział ponad sześć tysięcy zawodników. Jednak z powodu nieprzychylności zastępcy dyrektora KCK federacja zdecydowała się wycofać z organizacji wydarzeń w Kielcach.

– Dopóki ta osoba będzie odpowiedzialna za współpracę, jako Polska Federacja Tańca wycofujemy się z organizacji eventów w Kielcach. Mówimy to z bólem serca, bo to najlepsze miejsce z ogromnym potencjałem – mówi rozżalony Piotr Patłaszyński.

Prezes zaznaczył również, że działania zastępcy dyrektora KCK doprowadziły do wzrostu kosztów organizacji mistrzostw.

– Kiedy już wszystko było ustalone, pan Wijata zażądał 13 tys. zł za pokój sędziowski na osiem dni. To miała być cena za jeden pokój, w którym mieliśmy ugościć międzynarodowych sędziów. Ostatecznie kwota okazała się niższa, ponieważ Kielecki Teatr Tańca zdecydował się pokryć część wydatków, korzystając ze swoich zniżek – dodał Patłaszyński.

W odpowiedzi Artur Wijata, zastępca dyrektora Kieleckiego Centrum Kultury, wydał oświadczenie, w którym odpiera zarzuty.

– Jako Kieleckie Centrum Kultury nigdy nie sprzeciwialiśmy się organizacji serii międzynarodowych wydarzeń, które miały miejsce od 26 listopada do 4 grudnia w Kielcach. Zależało nam jedynie na partycypowaniu przez organizatora w kosztach związanych z przeprowadzeniem tak dużego wydarzenia, zgodnie z zasadą gospodarności – pisze Wijata.

Zastępca dyrektora podkreślił, że przestrzeń KCK została wynajęta organizatorom mistrzostw na preferencyjnych warunkach.

– We współpracy z Urzędem Miasta Kielce, który wspiera działalność kulturalną KCK oraz Kieleckiego Teatru Tańca – współorganizatora mistrzostw – ustalono zasady udostępnienia przestrzeni. Odstąpiono od pełnej komercyjnej stawki wynajmu, uznając rangę wydarzenia i chęć wsparcia jego organizacji przez miasto. Komercyjna wartość wynajmu wynosiłaby 199 260,00 zł brutto, tymczasem Polska Federacja Tańca zapłaciła jedynie 43 500,00 zł brutto – dodaje zastępca dyrektora KCK.

Poniżej treść oświadczenia Artura Wijaty