KULTURA
Historia motoryzacji w miniaturze
Niezwykłe pojazdy można oglądać na stałej ekspozycji Muzeum Dialogu Kultur w Kamienicy pod Trzema Herbami na kieleckim Rynku. Miniatury pochodzą ze zbioru podarowanego Muzeum Narodowemu w Kielcach przez Sławoja Franciszka Gwiazdowskiego, pioniera kolekcjonerstwa modeli pojazdów w Polsce.
- Koncepcja wystawy polega na tym, że zaczynają ją samochody parowe, później prezentujemy auta z lat 20, 30, następnie te należące do powojennej historii motoryzacji, amerykańskiej oraz wschodnioeuropejskiej. Ideą Sławoja Gwiazdowskiego było kolekcjonowanie modeli w ten sposób, aby dokumentować historię motoryzacji - mówi Wojciech Cedro, asystent muzealny Muzeum Dialogu Kultur. - Na szczególną uwagę zasługuje samochód CWS T1, który został wykonany przez Gwiazdowskiego, ponieważ on nie tylko kolekcjonował, ale potrafił również takie modele wykonywać. Jest to pierwszy polski samochód produkowany seryjnie, Gwiazdowski zrobił jego model w 1994 roku, odbiło się to szerokim echem w prasie modelarskiej. Prawdopodobnie jest to jedyny egzemplarz tego modelu - dodaje Cedro.
- Wśród eksponatów są też auta Henrego Forda, który zrewolucjonizował motoryzację w Stanach Zjednoczonych, przeszedł od produkcji rzemieślniczej do masowej. Jest też Volkswagen Garbus, jeden z najsłynniejszych moteli samochodów w historii. Związana jest z nim ciekawa historia, ponieważ Niemcy chcieli produkować Volkswagena jako samochód dla wszystkich, po wojnie Brytyjczycy przejęli całą dokumentację i odesłali ją do Londynu, gdzie inżynierowie brytyjscy podjęli decyzję, że ten samochód zupełnie nie nadaje się do produkcji i odesłali go z powrotem do fabryki w Wolfsburgu. Niemcy rozpoczęli produkcję masową, a samochód okazał się wielkim hitem. Brytyjczycy później mocno żałowali, że nie wykorzystali tego patentu - opowiada Wojciech Cedro.
Szczegółowe informacje są dostępne na stronie internetowej Muzeum Dialogu Kultur https://mnki.pl/mdk/pl/dla_zwiedzajacych/wystawa_stala/historia_motoryzacji_w_miniaturze