Gwiazdy jazzu w Kielcach – Festiwal Memorial to Miles

Od 2003 roku pod koniec września, w okolicach rocznicy śmierci Milesa Davisa, odbywa się  festiwal jazzowy - Memorial to Miles, dedykowany artyście, uznawanemu za jednego z najbardziej znaczących muzyków jazzowych w historii. 23 września o godzinie 19. rozpocznie się inauguracja imprezy, na której zostanie przedstawiony film reżyserii Stanleya Nelsona „Miles Davis: Birth of the cool” na małej scenie KCK. Wybitny trębacz jako jeden z nielicznych z gatunku jazzu doczekał się statusu legendy. Twórca cool jazzu zmagał się z uzależnieniem od kokainy. Istnieje teoria, która głosi, że Miles Davis w swojej muzyce wyładowywał całą złość Afroamerykanów prześladowanych w Stanach Zjednoczonych. Sam spotkał się z dyskryminacją rasową ze względu na kolor skóry. Ze względu na zasługi w muzyce, został zaproszony do Białego Domu na przyjęcie. Trębacz zasiadł obok szykownej niezorientowanej damy i na pytanie z jej strony za jakie osiągnięcia został zaproszony do prezydenta odrzekł: "No cóż, jakieś cztery czy pięć razy zmieniłem bieg historii muzyki. A panią, poza tym że jest biała, za co spotkał ten zaszczyt?".

Komponował również muzykę filmową, za co doczekał się nagrody AFI w 1991 za film - Dingo. Tego samego roku został odznaczony Francuskim orderem Kawalera Legii Honorowej. W Polsce doczekał się swojego pomnika, który został odsłonięty 28 września 2001 roku przed siedzibą KCK w 10 rocznicę śmierci. Jest to na pewno dodatkowy atut i atrybut przyciągający fanów na festiwal. Autorem rzeźby jest Grzegorz Łagowski, choć w konkursie na najlepszy projekt zajął drugie miejsce. Zwycięzca konkursu prof. Jan Kucz z Warszawy nie dał gwarancji, że ukończy pracę na czas. Inicjatorem uhonorowania muzyka był Kielecki Klub Jazzowy oraz ówczesny Wojewoda świętokrzyski – Wojciech Lubawski. Monument został wykonany z brązu. Liczy sobie 225 centymetrów wysokości i waży 400 kilogramów. Był to pierwszy na świecie pomnik Milesa Davisa. Co ciekawe muzyk nigdy nie był w Kielcach choć dwukrotnie odwiedził Polskę w 1983 oraz 1988 roku na festiwalu Jazz Jaboree organizowanego w Sali Kongresowej w Warszawie.  Mimo to początkowo nie wiedział , że jest w Polsce, ponieważ podczas pierwszej wizyty w naszym kraju myślał, że znajduje się w Moskwie co można wyczytać z jego autobiografii. – Miles Davis strasznie galopował naprzód z muzyką i wytyczał jej kierunek. Pokazywał młodym jak mają grać – mówi Andrzej Rumianowski, prezes Muzeum Jazzu w Warszawie.

Przez cały tydzień na scenie KCK odbędą się koncerty, w których udział wezmą: Zbigniew Namysłowski Quartet, Daniel Toledo Quartet, Dorota Miśkiewicz Piano.pl , Gary Hammond Quartet, Cykada, Michalska & Jarzmik Quintet, Emil Miszk And The Sonic Syndicate oraz Big Band Zespołu Szkół Muzycznych im. L. Różyckiego w Kielcach. 24 września o 19:00 jako pierwszy na scenie KCK wystąpi Gary Hammond. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że zespół pochodzi z Kielc. Festiwal zakończy wystąpienie Doroty Miśkiewicz, 29 września o godzinie 20:00

Festiwal Memorial to Miles to nie tylko koncerty. To również okazja do zobaczenia wystawy „Jazz w Anegdocie”, która znajdzie się na foyer Dużej Sceny KCK.  Zawiera ona 40 plansz, przedstawiających fotografie gwiazd polskiego jazzu autorstwa Andrzeja Rumianowskiego, grafiki Julii Rumianowskiej oraz anegdoty opowiedziane m.in. przez Urszulę Dudziak oraz Adama Makowicza autorowi fotografowanych artystów. – Bywałem  u nich w domach oraz na koncertach. Poprosiłem aby opowiedzieli anegdoty o sobie. 4 października 2009 zaprezentowałem wystawę „Story of polish jazz” i na jej podstawie stworzyłem „Jazz w Anegdocie”. Ta wystawa skłoniła mnie do powstania Muzeum Jazzu w budynku YMCA w Warszawie - dodaje Andrzej Rumianowski.

Bilety na festiwal dostępne są w kasie KCK oraz online na stronie Kieleckiego Centrum Kultury.

Tekst: Mikołaj Mostowski