Francuski Festiwal w Filharmonii

Pomysłodawcą I Festiwalu Filmu i Muzyki. Francja jest szef Filharmonii Świętokrzyskiej, Jacek Rogala. - Pomysł chodził nam po głowie od kilku lat. Pewnym problemem było jednak znalezienie dla niego miejsca, bo nasz sezon jest poutykany tradycyjnymi wydarzeniami, pomiędzy które trudno było wprowadzić dodatkowy punkt. Nasze zwyczajowe obecności na różnych festiwalach w tym roku się zmniejszyły, więc zdecydowałem się opóźnić nieco inaugurację sezonu, a początek września wygospodarować na realizację tego pomysłu - tłumaczy pomysł organizacji festiwalu Jacek Rogala.

- Proponujemy naszym słuchaczom i widzom przekładaniec muzyczno-filmowy. Na pewno będziemy zaczynać i kończyć każdy z tych festiwali koncertami orkiestry, a po drodze zagrany zostanie przynajmniej jeden koncert kameralny. Będzie też różnorodna propozycja filmowa, adresowana do młodych, jak i starszych widzów zainteresowanych zarówno ambitniejszymi propozycjami artystycznymi, jak i nieco bardziej popularnymi - dodaje.

KONCERT NA INAUGURACJĘ

Festiwal zainauguruje koncert "Pod dachami Paryża", który odbędzie się 7 września o godzinie 19 w sali koncertowej Filharmonii. Przed publicznością wystąpi akordeonista Wiesław Prządka oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej pod batutą Bohdana Jarmołowicza. O muzyce opowie Olga Antas. W programie koncertu znajdą się utwory Richarda Galliano, Zbigniewa Preisnera, Marguerite Monnota, Ennio Morricone oraz Francisa Lai. Słuchacze będą mogli przenieść się do świata paryskich kawiarenek za sprawą artystów zakochanych w muzyce francuskiej, gdzie tanga Galliano gra się wyłącznie na akordeonie, a tanga Piazzolli najpiękniej brzmią na bandoneonie.

- Zaprezentujemy muzykę z około 25 filmów zrealizowanych na przestrzeni około 50 lat. Będzie to dość szerokie spektrum tej muzyki, ponieważ pierwszy film jest bodaj z 1964 roku, a ostatni z 2014 roku. Solistą w tym koncercie będzie Wiesław Prządka, znany w Kielcach instrumentalista, znakomity akordeonista i świetny bandoneonista, jedyny w Polsce, który gra na oryginalnym instrumencie - relacjonuje Bohdan Jarmołowicz, dyrygent, aranżer, pianista i długoletni dyrektor Polskiej Filharmonii "Sinfonia Baltica" w Słupsku.

Podkreśla, że dobór muzyki wcale nie był łatwym zadaniem. - Z muzyką francuską wcale nie jest tak łatwo, jak z muzyką amerykańską. Ponieważ kino hollywoodzkie jest bardzo znane, nie ma żadnego problemu z doborem materiału muzyki. Jeżeli jednak chodzi o kino francuskie, to jest bardzo dużo pięknej muzyki, ale miałem pewne trudności z wyborem utworów, dlatego że w 90 procentach ta muzyka jest bardzo melancholijna, smutna i poważna, a muzyka powinna być odpowiednio skonstruowana, żeby się podobała publiczności - mówi dyrygent.

FILMY DLA KAŻDEGO

W sobotę o godzinie 18.30 odbędzie się projekcja komedii kulinarnej pt. "Niebo w gębie" w reżyserii Christiana Vincenta. Film jest jednym z pięciu, które zostaną zaprezentowane podczas festiwalu. Każdy z nich mówi o czymś innym i jest adresowany do innego widza.

- Kinematografia znad Sekwany jest od wielu dziesięcioleci jedną z najbardziej prężnych kinematografii europejskich. Sami Francuzi przyznają się, że nie są w stanie obejrzeć co roku tych blisko kilkuset tytułów, które goszczą na ich ekranach. Jako filmoznawca myślałem o szerokim spektrum począwszy od kina niemego, ale niestety sporo tytułów jest niedostępnych z różnych powodów. W rezultacie udało nam się pozyskać cztery tytuły z dostępnych na rynku filmowym, a piąty pozyskaliśmy dzięki uprzejmości Instytutu Francuskiego - informuje Jarosław Skulski, kierownik działu filmowego i działalności kinowej w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach.

Bohaterką komedii "Niebo w gębie" jest gwiazda kuchni regionalnej z Dordonii Hortensja, która dostaje szansę gotowania dla głowy państwa. Jej kuchenne rewolucje będzie można zobaczyć w dwóch planach czasowych, w kuchniach Pałacu Elizejskiego, gdzie Hortensja stara się sprostać wymaganiom rozlicznych doradców, dietetyków i klakierów głowy państwa oraz w bazie na Antarktydzie, gdzie z uśmiechem na ustach pichci dla francuskich polarników.

Projekcja połączona będzie z degustacją serów francuskich, która odbędzie się po seansie. Darczyńcą jest market Auchan.

Kolejnego dnia festiwalu o godzinie 11 widzowie zobaczą film animowany "Iluzjonista" w reżyserii Sylvaina Chometa, który opowiada o francuskim magiku wyjeżdżającym do Edynburga, żeby ratować swoją karierę. Bohater zaprzyjaźnia się tam z młodą dziewczyną, która wierzy, że jego sztuczki to prawdziwa magia. Majstersztykiem jest jednak nie fabuła, lecz kapitalna strona wizualna filmu. Zachwycająco odmalowane krajobrazy podkreślane są dynamicznymi, ruchomymi elementami, a bogactwo detali i magiczny klimat końca lat 50. może porwać najbardziej wymagającego widza. Film uhonorowany został Europejską Nagrodą Filmową. Polecany jest zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

10 września o godzinie 18.30 uczestnicy festiwalu będą mogli obejrzeć francuski dramat pt. "Dwie kobiety", którego reżyserem jest Martin Provost. Claire, samotna matka przed pięćdziesiątką, wiedzie nudne, monotonne życie. Każdy kolejny dzień niczym nie różni się od poprzedniego. Wszystko zmienia się w momencie, gdy bohaterka odbiera telefon od siedemdziesięciolilkuletniej Beatrice, która kilka dekad temu była kochanką jej ojca. Szybko okazuje się, że Beatrice jest całkowitym przeciwieństwem Claire, ale obie panie łączy wiele więcej, niż mogłyby przypuszczać.

Następnego dnia organizatorzy proponują "Wieczór z piosenką", który odbędzie się o godzinie 18.30 w sali kameralnej. W klimat paryskiej bohemy publiczność wprowadzą  utwory Aznavoura, Brela, Dassina czy Dalidy. Najpiękniejsze piosenki francuskie zaśpiewa popularny aktor, a także znakomity wokalista Robert Kudelski. Artyście towarzyszyć będzie na fortepianie pianista, kompozytor i aranżer Tomasz Krezymon.

12 września o godzinie 18.30 znów będzie wyświetlony film. Tym razem widzowie obejrzą francuski komediodramat "Nasz najlepszy rok" w reżyserii Cedrica Klapischa. Na główną bohaterkę Juliette niespodziewanie spada ciężar prowadzenia starej, podupadającej rodzinnej winnicy. Żeby przywrócić ją do lat dawnej świetności, musi nie tylko na nowo poukładać rodzinny interes, ale i swoje życie.

Projekcja połączona będzie z degustacją wina po seansie dzięki szczodrobliwości Jacka Wiatrowskiego.

W przedostatni dzień festiwalu o godzinie 18.30 publiczność obejrzy film dokumentalny "Taniec. Balet Opery Paryskiej" w reżyserii Fredericka Wisemana. Kluczowymi tematami tego niezwykłego dokumentu są obserwacja i praca. Film jest prześwietleniem Baletu Opery Paryskiej. Wiseman patrzy na scenę, zagląda do garderoby, księgowości, kafeterii, obserwuje stolarzy budujących scenografię, krawcowe szyjące kostiumy, posiedzenie zarządu i przede wszystkim mordercze treningi baletnic. Balet Opery Paryskiej w obiektywie reżysera funkcjonuje jak dobrze zestrojona maszyna z tysiącem trybików, obracających się po to, by w efekcie wyczarować przedstawienie zwiewne, lekkie i przeczące prawom grawitacji. To, co dzieje się za kulisami jest mozolną pracą u podstaw. Idealna baletnica jest połączeniem zakonnicy i boksera – zupełnie poważnie mówi Lefèvre. Pokaz zorganizowany będzie we współpracy z Instytutem francuskim w Polsce.

KONCERT NA ZAKOŃCZENIE

Wydarzenie zakończy koncert finałowy pt. "Triumf życia i miłości", który odbędzie się 14 września o godzinie 19 w sali koncertowej Filharmonii. Na scenie zaprezentują się śpiewająca aktorka Monika Węgiel oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej pod batutą Jacka Rogali, którzy wykonają piosenki z repertuaru Edith Piaf. Publiczność usłyszy takie utwory jak "Hymn o miłości", "Milord", "Non je neregrette rian" czy "Padam, padam".

Koncert zostanie powtórzony już poza festiwalem 15 września o godzinie 17 w sali Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Bilety na poszczególne wydarzenia festiwalu można kupić w kasie Filharmonii lub za pośrednictwem Internetu na stronie www.filharmonia.kielce.pl w zakładce BILET ON-LINE. Bilet normalny na każdy z koncertów kosztuje 35 złotych, a ulgowy 30 złotych. Film będzie można obejrzeć za 10 złotych. Istnieje również możliwość skorzystania z karnetu, który kosztuje 80 złotych w przypadku trzech koncertów i 30 złotych za pięć projekcji filmowych. Karnet festiwalowy, który upoważnia do wstępu na wszystkie wydarzenia kosztuje 100 złotych.