KULTURA
Dyrektor i reżyser na wystawie
Wystawę o nieco zapomnianym, ale bardzo ważnym polskim twórcy odsłonił Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. W niedawno nabytych przez instytucję pomieszczeniach po sklepie odzieżowym przy ulicy Sienkiewicza można oglądać ekspozycję pod hasłem „Erwin Axer. 100-lecie urodzin 1917-2017”. W Kielcach prezentowana jest w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru.
Erwin Axer był reżyserem i pisarzem, który przez wiele lat kierował Teatrem Współczesnym w Warszawie. Zrealizował spektakle takie jak „Tango” i „Wdowy” Sławomira Mrożka, „Kordian” Juliusza Słowackiego czy „Trzy siostry” Antoniego Czechowa. Wokół swojej sceny zgromadził aktorów, których dziś określamy mianem tych z najwyższej półki, jak Tadeusz Łomnicki, Zofia Mrozowska czy Marta Lipińska. Reżyser współpracował także z artystami z krajów zachodnich.
Mimo znaczącego dorobku, nie powstało zbyt wiele książek czy innych opracowań, które omawiałyby postać i twórczość Erwina Axera. Setna rocznica nieżyjącego artysty dla Narodowego Centrum Kultury, Instytutu Teatralnego oraz Teatrów Współczesnego i Narodowego stałą się okazją do przypomnienia tej postaci.
Na wystawę składa się zbiór podwieszanych do sufitu czarnych pudeł, na których umieszczone zostały zdjęcia ze spektakli Axera i fragmenty jego tekstów. - Erwin Axer powtarzał, że w życiu udały mu się w zasadzie tylko 3 przedstawienia na 99, które zrobił. My byliśmy dla niego łaskawsi. Na wystawie wspominamy najważniejsze 14 spektakli. Niektóre z nich przeszły do historii polskiego teatru – mówi Paweł Płoski, wykładowca Akademii Teatralnej i kierownik literacki Teatru Narodowego, który ponoć o polskiej scenie wie wszystko.
Projektanci Kamila Schinwelska i Marcel Bencik do prezentacji zdjęć użyli niespotykanej techniki druku optycznego. Zabieg dodał fotografiom ciekawy efekt przestrzenności. - Mam poczucie, że to pozwoliło trochę inaczej spojrzeć na te zdjęcia. Nawet tacy twardzi i srodzy teatrolodzy, którzy lubią poczuć prawdziwy dokument oglądając wystawę byli zadowoleni i nie robili nam uwag z tego powodu, że nie prezentujemy oryginalnych zdjęć – opowiada Paweł Płoski, kurator wystawy.
Wystawa jest dostępna dla zwiedzających przed spektaklami w Teatrze im. Żeromskiego.