KULTURA
"Dopóki mamy twarze" w kieleckim Katoliku
"Dopóki mamy twarze" to nowe przedstawienie, które jest przygotowywane przez młodzież z liceum im. św. Stanisława Kostki w Kielcach. Premiera zaplanowana jest na 1 marca.
Grupa teatralna „Effatha” z Zespołu Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej w Kielcach przygotowuje kolejny spektakl pt. „Dopóki mamy twarze”. – Jest to przedstawienie skierowane głównie do młodych odbiorców, którzy poszukują tożsamości w wirtualnym świecie. Przyjmują oni maski i walczą o popularność w sieci. Zapraszamy również rodziców, którzy mają problem z uzależnieniem swoich dzieci od Internetu – mówiła Marta Piotrowska, organizatorka wydarzenia i opiekunka grupy „Effatha”.
"Dopóki mamy twarze" to opowieść o śmierci kultury, tożsamości, o poszukiwaniu swojego miejsca na granicy dwóch światów: realnego i wirtualnego. W tle wybrzmiewa również historia syna marnotrawnego. – W przedstawieniu jestem ojcem głównej bohaterki. Jestem jakby głosem rozsądku, ponieważ cały czas przywołuję córkę i staram się ją uratować przed zgubnym wpływem sieci. Ojciec to raczej postać statyczna, która cały czas stoi przy swoich wartościach – mówił Błażej Kotwica, odtwórca roli ojca.
Spektakl będzie można obejrzeć pierwszego, drugiego oraz trzeciego marca o godzinie 19.00 w sali teatralnej kieleckiego katolika.