KULTURA
Aplauz na stojąco i łzy wzruszenia. Moniuszko to jest to!
Kantatę Stanisława Moniuszki „Sceny Liryczne Widma” według poematu Adama Mickiewicza, rozpisaną na chór, solistów i znanych aktorów usłyszeli w piątkowy wieczór widzowie Filharmonii Świętokrzyskiej. Widowisko nagrodzili okraskami na stojąco.
Kantata została zaprezentowana w ramach trwającego Roku Moniuszkowskiego. W tej formie była wystawiona po raz pierwszy dwa lata temu w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu, gdzie wzbudziła podobny zachwyt, co w Kielcach. Jest ona próbą umiejscowienia w kanonie muzycznego dziedzictwa Europy tego wyjątkowego utworu, jakim są "Dziady" Adama Mickiewicza. Moniuszko, aby to osiągnąć, zastosował uniwersalny muzyczny język, który znakomicie przybliżył widzom jeden z najbardziej hermetycznych tekstów polskiej literatury.
Na scenie filharmionii wystąpili między innymi znakomici aktorzy: Jan Nowicki, Mariusz Bonaszewski i Paweł Janyst oraz śpiewacy: Aldona Bartnik, Jarosław Bręk, Jerzy Butryn, Bogdan Makal z towarzyszeniem Chóru Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu i Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Świętokrzyskiej pod kierownictwem Andrzeja Kosendiaka.
Po zakończeniu koncertu widownia nagrodziła artystów długą owacją na stojąco.