Zmartwychwstał Pan. Alleluja!

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego skłania nas do radości, bo Chrystus żyje! Zmartwychwstanie jest wielką tajemnicą, przekraczającą nasze rozumienie i wyobraźnię. Możemy ją odkryć jedynie przez łaskę wiary. „Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak zapowiedział” (Mt 28,5-6) – pisze Ewangelista Mateusz.

W Pierwszym Liście świętego Pawła do Koryntian znajdujemy wyjaśnienie, dlaczego Kościół nieustannie przypomina prawdę o zmartwychwstaniu. Apostoł Narodów mówił pierwszym chrześcijanom: „Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15,14). Wszystko, co przeżywamy w naszej wierze i we wspólnocie Kościoła, odnosimy do niepowtarzalnej Osoby Jezusa Chrystusa Pana i Odkupiciela. Tego, który cierpiał, umarł i zmartwychwstał. Zmartwychwstanie jest tym wydarzeniem, które nie tylko przypomina o nowym życiu Jezusa Chrystusa, ale przede wszystkim o Bogu, który jest Życiem. Jezus powiedział o sobie: „Ja Jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie” (J 14,6).

Zmartwychwstanie przenosi nas z horyzontu doczesności ku wieczności i nadaje sens naszemu życiu, naszej wierze oraz zakotwicza naszą nadzieję, która jest czymś więcej niż zwykłym optymizmem, w Jezusie Chrystusie Zbawicielu.

W wielkanocnej pieśni śpiewamy: „Zwycięzca śmierci, piekła i szatana…”. Zmartwychwstanie jest dziełem Pana Boga i Jego Miłości. To miłość zwycięża śmierć, piekło i szatana. W tej perspektywie widzimy, że ostatnie słowo nie należy do grzechu, nieposłuszeństwa i odejścia człowieka od Pana Boga. Chrystus zmartwychwstały, nasz Pan i Odkupiciel, zaprasza nas do przyjaźni ze sobą, wskazując na Niebo i życie wieczne. To jest tym niepowtarzalnym darem i owocem Jego zmartwychwstania.

W ludzkich sercach zawsze było i ciągle jest wiele niepokoju. Rodzi się on z obaw, niedostatku, doznanych zdrad, z istniejących na świecie obiektywnych sytuacji społeczno-politycznych. Tymczasem największym darem, jaki Pan Jezus nam przynosi, są jego słowa wypowiedziane do apostołów w Wieczerniku: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak, jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka” (J 14,27).

Wszelki globalny pokój na świecie nie będzie trwały, jeśli nie wypłynie z dobrego, szlachetnego ludzkiego serca. Życzę wszystkim, aby umieli zakotwiczyć się w Jezusie Zmartwychwstałym i znaleźli w Nim ciszę dla własnego serca, pokój, a przede wszystkim tę miłość, która poprowadzi bezpiecznie przez życie. Niech wzajemna radość, serdeczność i wszystko to, co jest darem obecności Ducha Świętego, napełnia życie każdego z nas, czyni je radosnym, serdecznym i przyjaznym.

Szczęść Boże!

Ksiądz biskup Jan Piotrowski