Wspaniały gest siostry Marceli

– Siostra napisała nam na jednym z komunikatorów, że będzie robiła świąteczne palmy i przekaże je dzieciakom. W związku z pandemią postanowiła zostawić je przed kościołem pw. Chrystusa Króla w Kielcach, więc je stamtąd odebraliśmy – mówi nam pani Wiola, mama jednego z uczniów siostry Marceli.

Jak dodaje, to nie jedyny godny podziwu gest siostry. – Codziennie nas pociesza, wspiera, wysyła różne filmy i modlitwy. Udostępnia dzieciom katechezy, z których mogą korzystać. Mamy od niej dużo wsparcia duchowego. Zawsze możemy do niej zadzwonić i porozmawiać. Robi wiele małych rzeczy, o których mało kto wie. Nie siedzi z założonymi rękami, tylko działa – dodaje pani Wiola.

Sama siostra Marcela mówi Radiu eM Kielce, że przedświąteczne wykonywanie palm stało się już coroczną tradycją. – To drobiazg, ale mam nadzieję, że doda to komuś sił i umocni wiarę. W poprzednich latach ofiary w ramach tej inicjatywy przekazywaliśmy na wyjazdy dla dzieci oraz na misje. W tym roku jest inaczej, ale cieszę się, że inicjatywa spotkała się z zainteresowaniem – przyznaje dominikanka.

Takie gesty, choć pozornie niewielkie, mają olbrzymie znaczenie. Szczególnie w tym trudnym dla nas wszystkim czasie.