KOŚCIÓŁ
W diecezji kieleckiej trwa wizyta duszpasterska
Tradycyjnie po Uroczystości Narodzenia Pańskiego kapłani odwiedzają wiernych w ich domach. Jak powinniśmy przygotować się na taką wizytę? Jaki jest jej cel?
Celem popularnej kolędy jest błogosławieństwo mieszkania, wspólna modlitwa, a także poznanie rodziny, rozmowa i budowanie relacji.
– W wielu domach wizyta ma charakter podniosły. Wierni podkreślają to świątecznym ubiorem: biała koszula, elegancka sukienka. Kapłan przychodzi w imię Jezusa Chrystusa. Przynosi błogosławieństwo dla domowników, dla ich pracy i wydarzeń, aby ten nowy rok, jeszcze nieznany, był pobłogosławiony. Kiedy wchodzę do domu, błogosławię wszystkich znakiem krzyża, aby był tam obecny Jezus Chrystus – tłumaczy ks. Marian Fatyga, proboszcz parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Kielcach.
Podkreśla on także, że wizyta duszpasterska to okazja dla kapłanów, aby lepiej poznali swoich parafian i po prostu z nimi byli.
– Wizyta duszpasterska jest okazją, aby poznać ludzi. Wierni budują obraz Kościoła poprzez księży, z którymi się na co dzień stykają. W małych parafiach są to proboszcz i wikariusz. Ksiądz powinien więc pokazać Kościół w kategoriach otwartości, miłości, przebaczenia, a nie instytucji, która coś narzuca. Ważne, aby umiał człowieka wysłuchać i potraktować z cierpliwością. Na tym właśnie polega tworzenie wspólnoty – dodaje kapłan.
Na stole okrytym białym obrusem ustawiamy krzyż, świecę, wodę święconą i kropidło. Ważne jest też Pismo Święte.