Uwielbienie w Rynku

Tutaj posłuchasz całego koncertu:

Uwielbienie - cały koncert (mp3)

Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię:

Uwielbienie w Rynku - cz.1

Uwielbienie w Rynku - cz.2

Uwielbienie w Rynku - cz.3

Uwielbienie w Rynku - cz.4

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 20. Występy chóru, który treści religijne przekazywał w formie popularnych brzmień przerywane były świadectwami osób, które doświadczyły w swoim życiu obecności Pana Boga. – Jestem żywym dowodem na to, że On jest – mówi Tomek, który w przeszłości prowadził życie odbiegające od nauki Kościoła. Mocno imprezował i nie stronił od narkotyków, nawet tych twardych. – Zakochałem się w dziewczynie, ale skrzywdziłem ją. Nie rozumiałem jej potrzeb. Straciłem ją na zawsze… To mnie załamało, poszedłem w świat imprez. Upadłem na samo dno i już nie miałem kogo prosić o pomoc. Poszedłem na mszę z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie. Dostałem ogromną łaskę. Tego uczucia nie da się opisać słowami – opowiadał chłopak. Na scenie wystąpił również Kielecki Teatr Tańca, który wystawił fragmenty Pasji. Punktem kulminacyjnym wydarzenia było przejście procesji z Najświętszym Sakramentem spod kościoła pw. Św. Wojciecha na Rynek.

Jak mówi ksiądz Marcin Boryń, inicjator wydarzenia, taki koncert jest okazją do pokazania ludziom, że Bóg jest wszędzie. – Jestem duszpasterzem akademickim i widzę, jak młodzi ludzie poszukują Boga. Nie zawsze jest On im jednak odpowiednio pokazany. Jest głód Słowa Bożego. Jezus      jest nie tylko w kościele. Przychodzi też do takich miejsc, jak to, w którym się spotykamy- podkreśla. Podobnego zdania byli bawiący się na koncercie ludzie. Uwielbiamy Jezusa nie tylko w kościele, czy gdzieś w swoich domach. Wychodzimy ze swoją wiarą na zewnątrz – mówi Paulina – To przede wszystkim manifestacja naszej wiary. Ludzie, którzy może nie mają na co dzień okazji zajrzeć do kościoła mogą tutaj przyjść i zobaczyć, że wiara to nie tylko modlitwy, ale i radość, śpiew czy taniec – dodaje Przemek.

Wydarzenie odbywało się w naszym mieście już po raz czwarty, tym razem pod hasłem „Mam alibi”, zaczerpniętym z piosenki Maleo Reggae Rockers pod tytułem „Alibi”.