Maszerowali dla życia i rodziny

Wydarzenie rozpoczęło się Mszą św. w kieleckiej bazylice katedralnej. Po niej uczestnicy przeszli radosnym korowodem z placu Najświętszej Maryi Panny przez ulicę Czerwonego Krzyża i Wesołą a następnie skierowali się na Plac Wolności, z którego przeszli na ulicę Sienkiewicza, aby udać się w kierunku Placu Artystów, gdzie odbywał się piknik rodzinny.

- Już od 2006 roku w Polsce odbywają się marsze dla życia.Wynikają one z chęci pokazania, że dla nas życie jest ważne i że przeciwstawiamy się różnym ideologiom zakwestionowania życia. Ten marsz ma też na celu promocję rodziny, która jest naturalnym miejscem, gdzie to życie się rodzi - mówi ksiądz Mirosław Cisowski, dyrektor Duszpasterstwa Diecezji Kieleckiej i rzecznik prasowy kurii.

- Biorę udział w tym marszu, ponieważ wiem, że rodzina to podstawa państwa i dobrobytu. Cieszę się, że przyszło tu wiele młodych rodziców z dziećmi. Możemy być pewni, że nasze państwo w przyszłości zyska bardzo dojrzałych obywateli - dodaje jedna z uczestniczek marszu.

Tego samego dnia odbył się jeszcze jeden taki marsz w diecezji kieleckiej. Miał on miejsce we Włoszczowie.

WIĘCEJ ZDJĘĆ

 Tekst BP