Kielecka młodzież obchodziła Dzień Papieski

Modlitewne spotkanie rozpoczęła Msza Święta, której przewodniczył ks. Marcin Boryń, duszpasterz młodzieży oraz diecezjalny koordynator Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Koncelebrowali ją ks. Stanisław Sadowski, duszpasterz akademicki oraz ks. Mirosław Stanek, dyrektor Wolontariatu Misyjnego Salvator, który wygłosił homilię. Mówił w niej o „chrześcijańskim egoizmie”.

- Cóż to znaczy być prawdziwie chrześcijaninem? Chrześcijanin dąży, by być błogosławionym, czyli szczęśliwym. To jest w pewien sposób egoizm – każdy z nas ma w swoim sercu pragnienie bycia szczęśliwym. Ale chciejmy być szczęśliwym w sposób ewangeliczny – kierujmy się tym, co usłyszymy w Ewangelii. Jak to szczęście osiągnąć? Po pierwsze wsłuchać się mocno w Boże Słowo – błogosławiony będzie ten, który żyje w sposób, który nam przekazuje – zaznaczył kaznodzieja.

Wysłuchaj całej homilii:

Po Eucharystii odbyło się spotkanie z przedstawicielami Wolontariatu Misyjnego Salvator, którzy zachęcali młodych ludzi do dołączenia do ewangelizujących działań:

- W wolontariacie misyjnym chodzi o to, że nie pomagamy dla samego pomagania, ale ze względu na Pana Jezusa, który powiedział „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”. Nie dla samej akcji, żeby poczuć się dobrze, żeby podbudować siebie, ale dla większej idei. Pomoc skierowana jest w różne miejsca na całym świecie, które nazywamy misyjnymi – wyjaśnił ks. Mirosław Stanek, dyrektor Wolontariatu.

Swoimi wspomnieniami z wyjazdów misyjnych do Gruzji, Kazachstanu i Fliipin podzieliła się Justyna.

- W Filipinach spotkałam się z zupełnie inną kulturą. Filipińczycy są otwarci i przyjaźni, ale jest to kraj, który często nawiedzają katastrofy naturalne – tajfuny i trzęsienia ziemi, a także problemy społeczne takie jak przemoc i wykorzystywanie. Ludzie muszą troszczyć się o dzień dzisiejszy i nie wybiegają w przyszłość. W ramach swojej działalności prowadziłam szkołę uliczną w slumsach – dzielnicach biedy. Naszą tablicą szkolną był fragment ściany i białej kartki. Stoliki były za duże i za niskie, krzesła niedostosowane do dzieci. Uczyliśmy dzieci w wielu od 3 do 6 lat podstawowych rzeczy – czytania, pisania, rozróżniania kolorów. Niezmiernie motywujące było obserwowanie każdego sukcesu uczniów – powiedziała wolontariuszka.

Na zakończenie spotkania odbyła się Adoracja Najświętszego Sakramentu. Rozważania, prowadzone przez księdza Marcina Borynia nawiązywały do hasła tegorocznego Dnia Papieskiego „Nie lękajcie się”:

- Czy jesteś w stanie rzucić się w głębię tego, co jest nowe, co jest inne? To trochę tak jak ci wolontariusze – rzucają się w niepewne, w świat którego nie znają. Ale tam działa Jezus – zmienia ludzi, którzy go wołają i świat nabiera innych kolorów. Tam gdzie panuje ciemność – wchodzi światłość. Tam, gdzie panuje niepewność – wchodzi zaufanie. Wszystko się zmienia. Zaufaj i staraj się być człowiekiem, który jest gotowy – mówił.

Po uroczystosciach zbierane były ofiary na Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia, która wspomaga zdolne dzieci pochodzące z ubogich rodzin.