KOŚCIÓŁ
Kielce pomagają. Wizyta biskupa z Syrii
Cały czas trwa akcja „Kielce dla Syrii”, w ramach której mieszkańcy naszego miasta niosą pomoc krajowi zrujnowanemu przez wojnę. W piątek, stolicę województwa świętokrzyskiego odwiedził biskup Antoine Chbeir, biskup Latakii.
W ramach projektu powstało szereg inicjatyw, które mają na celu wsparcie materialne pogrążonej w konflikcie zbrojnym Syrii. – W tym momencie trwają różnego rodzaju zbiórki. Przebiegają bardzo pomyślnie. Ostatnio, biskup Antoine zwrócił się z prośbą o pomoc w zorganizowaniu turnusów rehabilitacyjnych i wypoczynkowych dla dzieci z rejonów objętych wojną. Mamy nadzieję, że już niedługo uda się tę zbiórkę sfinalizować – mówił ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor kieleckiej Caritas.
Inicjatorem akcji był Wojciech Lubawski, prezydent Kielc. – Mieliśmy pewne pomysły jak pomóc Syrii, ale mieliśmy również obawy o dystrybucję środków i pieniędzy. Wszystko zaczęło się jednak od księdza Waldemara Cisło, dyrektora Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w potrzebie”, który powiedział, że jest to możliwe i należy współpracować z Kościołami wschodnimi. Podstawowym celem jest zbiórka pieniędzy, żeby pomóc dzieciom żyjącym w tragicznych warunkach. Mamy także nadzieję, że akcja uzyska spore środki dzięki Festiwalowi Muzyki Tanecznej, który odbywa się w dzisiejszych dniach w naszym mieście – tłumaczył prezydent Lubawski.
Podczas wspomnianego, dwudniowego festiwalu rozpoczynającego się w piątek będą zbierane pieniądze, które zasilą projekt „Kielce dla Syrii”. Po to, żeby wesprzeć ten kraj, możliwe jest również wysłanie SMS-a pod numer 72405 o treści RATUJE. – Dziękuję za zaproszenie mnie do Kielc. Cieszę się, że mogę przebywać w tym pięknym miejscu. Zarówno w rozmowach z biskupem Janem Piotrowskim, jak i w spotkaniach z polskimi księżmi, którzy przyjeżdżają do Syrii, wyrażam moją wdzięczność za dobre serce polskiego Kościoła. Byłem również zaproszony do udziału w Forum Ekonomicznym w Krynicy. Dziękuję bardzo Rządowi RP za istotny program leczenia Syryjczyków. W mojej opinii, postawa polskich władz jest najbardziej oczekiwana przez nas, Syryjczyków jak i przez uchodźców. Zarówno działania polskiego, jak i węgierskiego rządu jest najbardziej potrzebne, ponieważ nie wyciągamy ludzi z ich ojczyzny, ale pomagamy na miejscu. Taka pomoc jest efektywniejsza – wyjaśniał biskup Antoine Chbeir, który do Kielc przybył na zaproszenie biskupa Jana Piotrowskiego, biskupa kieleckiego. – Najpiękniejszą rzeczą w tej akcji jest to, że wychodzimy z kręgu własnych potrzeb, czasem bardzo wydumanych i zbytecznych. Poszerzamy nasze serca do granic autentycznej, chrześcijańskiej miłości, która nie pozwala zapomnieć o ludziach chorych, cierpiących, bombardowanych w dzień i w noc i o dzieciach, o które jesteśmy zatroskani – zauważył biskup Jan Piotrowski.
Akcja „Kielce dla Syrii” trwa od maja. Do tej pory zebrano 92 tysiące złotych.