Jak będzie wyglądała niedziela w kieleckich parafiach?

Przypomnijmy, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o zakazie zgromadzeń, których liczba osób przekroczy 50 osób. „W związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce oraz stosując się do rozporządzeń organów państwowych z 13 marca br., które ograniczyły liczbę uczestników zgromadzeń do 50 osób, w tej wyjątkowej sytuacji, proszę biskupów diecezjalnych o wydanie decyzji, aby podczas każdej Mszy św. i nabożeństw wewnątrz kościoła mogło przebywać maksymalnie 50 osób” – napisał w komunikacie arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP.

Jak mówi ks. Rafał Dudała, rektor kościoła św. Jana Pawła II w Kielcach na opiekunach świątyń i parafii spoczywa teraz wielka odpowiedzialność. – Winniśmy się liczyć z prawem stanowionym. Wyrazem odpowiedzialności jest ograniczenie zgromadzeń. Liczę, że ludzie wierzący dadzą tego przykład. Prowadzimy szeroką kampanię zachęcającą do tego, aby osoby, które objęła dyspensa biskupa kieleckiego pozostały w domach – tłumaczy rektor Kościoła Akademickiego.

– Wczorajsze doświadczenie związane z Drogą Krzyżową potwierdza wysoką odpowiedzialność wiernych. Jeśli jednak na jutrzejszą Mszą Świętą przyjdzie więcej niż 50 osób, to poproszę te młodsze do uczestnictwa we Mszy Świętej poza kościołem. Tak rozumiem odpowiedzialność – dodaje ksiądz Dudała. Warto dodać, że Centrum Duszpasterskie Wesoła54 przeprowadzi w niedzielę internetową transmisję dwóch Eucharystii. Więcej: LINK

Z kolei ks. Grzegorz Pałys, proboszcz parafii św. Maksymiliana w Kielcach podkreśla, że nie wiadomo, jak liczna grupa wiernych przyjdzie na jutrzejsze Msze Święte. – Problemem będzie weryfikacja tych 50 osób. Chcemy wystawić głośniki na zewnątrz, ale zachęcamy także do słuchania i oglądania transmisji w radiu, telewizji i internecie.  To bardzo trudny dla nas temat – wyjaśnia ks. Grzegorz Pałys.