KOŚCIÓŁ
Diecezja kielecka z pomocą Ukrainie. W planach wsparcie Mariupola
Półtorej tony żywności, środków medycznych i opatrunkowych trafi do Winnicy jako dar diecezji kieleckiej. To kolejny transport pomocy. Już niedługo wsparcie dotrze również do zniszczonego przez Rosjan Mariupola.
Przypomnijmy, że diecezja kielecka angażuje się w pomoc na rzecz Ukrainy już od samego początku wojny. W wielu miejscach przyjmowani są uchodźcy. Schronienie znaleźli oni m.in. w Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie. Ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor ośrodka, od kilku miesięcy organizuje także wsparcie materialne dla osób za naszą wschodnią granicą.
– Staramy się działać najlepiej jak potrafimy. Przywieźliśmy do nas ponad sto osób z Ukrainy. Przekazaliśmy zaś ponad dwadzieścia ton darów dla naszych wschodnich sąsiadów. To efekt pomocy, jakiej udzielili mieszkańcy naszego regionu i diecezji. Byliśmy we Lwowie, Inwano-Frankowsku, a teraz jedziemy do Winnicy. Wiele osób zaangażowało się w pomoc, w tym m.in. Paweł Malicki, który swoimi busami pomógł nam w transporcie rzeczy. Prosimy o dalsze wsparcie, w tym o przekazywanie nam żywności i środków medycznych, ponieważ chcemy kontynuować to dzieło – tłumaczy ks. Łukasz Zygmunt.
W przyszłym tygodniu planowany jest wyjazd do Mariupola.
– Nie muszę chyba mówić, jak tragicznie wygląda sytuacja w tamtym mieście – dodaje kapłan.
Produkty można przekazywać do Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie przy ulicy Czarnowskiej 2a. Szczegóły na https://ddn.org.pl