KOŚCIÓŁ
Biskup Marian Florczyk modlił się o pokój
Mszę Świętą w intencji pokoju na Ukrainie odprawił w Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Marian Florczyk. Ośrodek udziela wsparcia uchodźcom z kraju naszego wschodniego sąsiada.
W swojej homilii biskup pomocniczy diecezji kieleckiej nawiązał do czasu pandemii i dystansu pomiędzy ludźmi.
– W tym roku dystans człowieka do człowieka jeszcze się zwiększył – wojna. Zagrożenie nie tylko od strony wirusa, ale wprost od drugiego człowieka, który przychodzi i chce zabijać. Kto urządza wojnę? Krótko moglibyśmy powiedzieć, że człowiek o niedobrym sercu. Wszystko się zmienia, ale Słowa Boże się nie zmieniają. Zmienia się historia, jej rytm i wydarzenia. Słowo Jezusa, jak brzmiało dwa tysiące lat temu, tak jest nadal aktualne i niezmienne. Chrystus swoim uczniom mówi, by przyjrzeli się drugiemu człowiekowi i sobie. W społeczeństwie są niewidomi, którzy potrzebują dobrych przewodników, zaufanych ludzi, prowadzących ich, aby nie wpadli w jakąś przepaść. Są też obłudnicy, ludzie pyszni, zachłanni. Nie wolno widzieć małej drzazgi w oku bliźniego, a w swoim nie dostrzegać belki – tłumaczył biskup Marian Florczyk i wspomniał o wielkiej pomocy na jaką mogą liczyć uchodźcy.
– Dobroć jaka ujawniła się w ostatnim czasie jest naszym powodem do dumy. Oglądałem wczoraj wiadomości i widziałem Polaków pomagających Ukraińcom. Zdjęcia wzruszają, podobnie jak postawa naszych rodaków. Niech ta sytuacja otworzy nasze serca, abyśmy tworzyli wspólnotę dobrych serc, bo my – jako Polacy – również otrzymaliśmy w przeszłości pomoc.
Posłuchaj całej homilii:
Tymczasem do Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie trafiają kolejne osoby z Ukrainy.