100 lat Dominikanek w Kielcach

Źródła podają różne daty wskazujące na przybycie do Kielc sióstr Dominikanek. Zgromadzenie za początek swojej obecności w naszym mieście przyjęło rok 1917.

Szpital i opieka nad sierotami

– Przygoda z Kielcami zaczęła się od czasów I wojny światowej. Władze wojskowe zaprosiły nasze siostry do pomocy w szpitalu wojskowym. Najpierw pracowały one przy chorych w szpitalu wojskowym, a po zakończeniu działań wojennych ówczesny biskup Łosiński zaprosił nasze siostry do poprowadzenia tutaj przytułku dla sierot wojennych – opowiada siostra Jana Katarzyna Kowalik.

Na przestrzeni lat zgromadzenie kilkukrotnie zmieniało swoją siedzibę. W kronikach przewijają się adresy takie, jak Karczówkowska 33, Karczówkowska 15, a także ulica Paderewskiego. Dziś Dominikanki stacjonują w kompleksie budynków na rogu Karczówkowskiej i Mielczarskiego. – W najstarszym budynku znajduje się nasz klasztor. Jest on po remoncie i nie wygląda, jakby miał 100 lat. Kiedyś był to jednak niski domek parterowy. Trzy lata temu przeprowadzono u nas prace budowlane, w wyniku których został podniesiony strop. Dzięki temu budynek wygląda okazalej. Reszta budynków wchodzących w skład kompleksu pochodzi z początku lat 90. ubiegłego wieku – informuje siostra Jana.

Niepełnosprawni i przedszkolaki

Głównym zadaniem zgromadzenia sióstr Dominikanek jest głoszenie prawdy ewangelicznej najbardziej potrzebującym. W Kielcach te działania skupiają się wokół Specjalnego Ośrodka Wychowawczego im. Matki Kolumby Białeckiej i Niepublicznego Przedszkola „ U Dominikanek” prowadzonego przez siostry. – Nasz ośrodek jest przeznaczony dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie. Są one pod naszą opieką od poniedziałku do piątku. Staramy się zapewnić im drugi dom. Jesteśmy dla nich rodziną. Z tą prawdziwą, biologiczną, spędzają często mniej czasu, niż z nami – mówi siostra Kordiana Mróz, dyrektor obu placówek. – Ponadto zajmujemy się też katechizacją i nauczaniem przedszkolnym. Staramy się już od najmłodszych lat wpajać dzieciom nie tylko to, co wynika z obowiązku dydaktycznego. Chcemy przekazywać im również wartości moralne i uczymy modlitwy, kontaktu z Panem Bogiem. Bardzo często pracujemy też wspólnie z rodzicami, którzy chcą uczyć swoje pociechy bycia dobrym katolikiem, ale w pośpiechu codzienności nie starcza im na to czasu – dodaje siostra Kordiana Mróz. Jak mówi, kompleks placówek jest wyposażony tak, by zarówno maluchom z przedszkola, jak i dzieciom z ośrodka sprawić optymalne warunki rozwoju i nauki . – Ośrodek podzielony jest na cztery grupy wychowawcze. Każda z nich obejmuje kilka sypialni. Na każdej grupie jest też świetlica do odrabiania lekcji czy oglądania telewizji. Mamy też salę gier komputerowych, stół do ping-ponga, siłownię, plac zabaw i stołówkę z własną kuchnią – wymienia siostra dyrektor. Pytana o plany zgromadzenia na przyszłość odpowiada jednoznacznie: to wypadkowa potrzeb wynikających z konkretnych czasów i działania Ducha Świętego.

***

W najbliższy wtorek, 17 października, w ramach obchodów 100-lecia działalności Dominikanek w Kielcach w klasztornej kaplicy odbędzie się Msza św. dziękczynna pod przewodnictwem Księdza Bp Ordynariusza Jana Piotrowskiego .

Piotr Wójcik