Niska emisja - program "Czyste powietrze"

Niska emisja to nie, jak wciąż uważa wiele osób, zjawisko pozytywne i związane z niskoemisyjnością, lecz poważne zagrożenie. – To zanieczyszczenia trafiające do powietrza na przykład w wyniku spalania w piecach centralnego ogrzewania lub pracy spalinowych silników samochodowych. Oddziałuje na wysokości do 40 metrów, czyli w warstwie atmosfery, w której żyjemy. Oznacza to, że wszystkie te zanieczyszczenia trafiają do naszych płuc – wyjaśnia Katarzyna Kitlińska, doradca energetyczny z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Z problemem niskiej emisji wiąże się powstawanie smogu, a z nim z kolei ściśle zintegrowane są podawane w komunikatach stężenia pyłów zawieszonych o oznaczeniu PM. – Cyferka obok symbolu literowego oznacza w nich średnice cząsteczek w mikrometrach. Im jest ona mniejsza, tym łatwiej jest jej przeniknąć do naszego organizmu. Pyły te przyklejają do swojej powierzchni inne zanieczyszczenia, takie jak na przykład dwutlenek siarki, metale ciężkie, dwutlenek azotu, benzoalfapiren czy też dioksyny. Wnikając do naszego organizmu zatruwają go. Cząstki o oznaczeniu PM1 są wstanie przeniknąć przez ścianę łożyska i oddziaływać na nienarodzone dziecko – ostrzega Katarzyna Kitlińska.

Przed szkodliwymi pyłami możemy się bronić stosując specjalne maseczki nie przepuszczające pyłów do dróg oddechowych. Trudno jednak chodzić w nich całą dobę, a tymczasem aż 70 proc. zanieczyszczeń z zewnątrz jest w stanie poprzez otwory wentylacyjne czy nieszczelne okna wnikać do naszych mieszkań. Rozwiązaniem w takim przypadku mogą być urządzenia takie, jak oczyszczacze powietrza. Najlepiej jednak dołożyć wszelkich starań, by nie dopuścić do powstawania smogu. Pomaga w tym administracja rządowa i jednostki takie jak WFOŚiGW.

– W styczniu 2017 roku Rada Ministrów zaakceptowała pakiet rozwiązań pod ogólną nazwą "Czyste powietrze". Weszło już na przykład rozporządzenie dotyczące pieców. W jego myśl od czerwca tego roku nie będzie już można kupić pieców klasy gorszej, niż piąta. Do spalania w nich będzie można wrzucać już tylko dedykowane paliwo, ponieważ są one pozbawione rusztu awaryjnego. Rząd obniża również akcyzę na samochody hybrydowe i elektryczne, a także pracuje nad wprowadzeniem niższych taryf dla osób ogrzewających mieszkania elektrycznie – wyjaśnia Katarzyna Kitlińska.

Na poziomie regionu przeciwdziałaniem niskiej emisji zajmuje się WFOŚiGW. Obecnie prowadzi on trzy programy dedykowane do różnych grup beneficjentów. – W tym roku dla osób fizycznych funkcjonuje program ZORZA, program AURA, który dotyczy ograniczenia emisji zanieczyszczeń do powietrza poprzez modernizację kotłowni, ale również zakup i montaż odnawialnych źródeł energii czy termomodernizację. Dla jednostek samorządu terytorialnego, spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, a także kościelnych osób prawnych i związków wyznaniowych uruchomiliśmy program ŚWIT. Dotyczy on ograniczenia emisji do powietrza poprzez wzrost efektywności energetycznej, termomodernizację budynków, zakup i montaż OZE. Wszyscy, w tym również przedsiębiorcy mają możliwość korzystania na ogólnych zasadach z dofinansowania do różnorodnych działań dążących na przykład do zmniejszenie zużycia energii i emisji zanieczyszczeń – wymienia Renata Ciesielska, doradca energetyczny z WFOŚiGW.

***

Na dedykowany do osób fizycznych program ZORZA przeznaczonych zostało 2,5 miliona złotych. Z tej kwoty do rozdysponowania pozostało jeszcze niespełna milion złotych. Szczegółowe informacje o prowadzonych przez WFOŚiGW programach można znaleźć na stronie internetowej www.wfosigw.pl oraz u doradców energetycznych.

Posłuchaj audycji EkoAktywni z 1 czerwca 2018 r.:

Artykuł został dofinansowany ze środków WojewódzkiegoFunduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach.