Kościół uczy poszanowania przyrody

Kilka dni temu minęło pięć lat od ogłoszenia przez papieża Franciszka encykliki Laudato si’, często przez media nazywanej „zieloną encykliką”. Ojciec święty w całości poświęcił ją bowiem ochronie środowiska przyrodniczego i nawołuje między innymi, by zrozumieć, jak wielką odpowiedzialnością ludzkości jest walka o dobro natury.

ZROZUMIENIE ZAPISANE W BIBLII

– Laudato si’ jest pierwszą w dziejach Kościoła katolickiego encykliką poświęconą w całości ekologii. Papież Franciszek przypomina jednak, że zarówno jego święty patron, jak i poprzednicy na tronie piotrowym rozważali wszystkie zagadnienia związane z ochroną środowiska – zauważa ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Diecezji Kieleckiej. Na temat kryzysu ekologicznego wypowiadał się już błogosławiony Paweł VI, a święty Jan Paweł II prosił, byśmy wszyscy dokonali nawrócenia ekologicznego w swoim sercu i myśleniu, a przede wszystkim działaniu. Encyklika papieża Franciszka jest więc odnową wszystkiego, co na ten temat mówili jego poprzednicy.

– Pojawienie się tej encykliki powinno być przyjęte jako zupełnie zrozumiałe i zgodne z rozwojem katolickiej myśli społecznej. Tymczasem wzbudziła ona nie tylko zdumienie, ale i kpiny, również w środowiskach kościelnych. Być może papież nie został do końca zrozumiany – mówi ksiądz Łukasz Zygmunt.

Kluczem do zrozumienia, co papież miał na myśli, pisząc Laudato si’, jest więc Biblia. – Bóg pokazuje nam, że człowiek został stworzony na Jego obraz i podobieństwo, a wszystko zostało mu dane, aby służył dziełu stworzenia. Papież przyznaje, że chrześcijanie czasem błędnie to rozumieli i zaczęli wykorzystywać naturę w zły sposób. A biblijne teksty zachęcają przecież wiernych do uprawiania i doglądania ogrodu świata – wyjaśnia dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Diecezji Kieleckiej. Działalność misyjna diecezji kieleckiej ściśle wiąże się z wezwaniami zapisanymi zarówno w Piśmie Świętym, jak i nauce papieża. – W wielu szkołach i przy parafiach ustawione są kontenery na makulaturę. Z jej zbiórki i sprzedaży nie tylko uzyskamy pieniądze na budowę szkół czy szpitali w krajach misyjnych. Uwrażliwimy też młode pokolenie na znaczenie segregacji śmieci. Zbieramy również zużytą odzież. Ubrania w dobrym stanie przekazujemy do krajów misyjnych, te gorsze służą jako surowiec do przetworzenia – mówi ksiądz Łukasz Zygmunt. W diecezji kieleckiej od kilku lat prowadzona jest też zbiórka elektrośmieci.

MISJA: OCHRONA NATURY

W działalności misyjnej bardzo ważne jest też dążenie do wyrównywania szans między ludnością krajów bogatych a zamieszkującą najuboższe regiony świata. – Papież mówi, że ludzkość potrzebuje przemiany. Wciąż brakuje świadomości, która umożliwia rozwój nowych postaw, przekonań czy stylu życia. Niestety, nie zniwelujemy wszystkich różnic. Ojciec Święty zachęca nas jednak, byśmy podjęli walkę o przemianę naszych zachowań. Potrzebne jest odrzucenie konsumpcjonizmu i egoizmu – wskazuje duchowny. Powinniśmy więc kierować się rozwagą w wyborach konsumenckich i na przykład zrezygnować z niepotrzebnych zakupów. Niektóre z nich nakręcają bowiem spiralę wyzysku ludzi stanowiących siłę roboczą w krajach trzeciego świata. Ci ludzie są często odarci z wszelkiej godności.

Zapraszamy do wysłuchania audycji.

Artykuł  został dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach