Ekoaktywni
Fotowoltaika coraz badziej opłacalna
Rozmowa z Kamilem Tyrą, ekspertem w dziedzinie systemów fotowoltaicznych.
Na jakich zasadach w Polsce można obecnie korzystać z fotowoltaiki?
Domowe instalacje fotowoltaiczne są rozliczane na zasadach prosumenckich. W skrócie rozliczenie to polega na tym, że wytworzona energia na początkowym etapie produkcji wykorzystywana jest na bieżące potrzeby gospodarstwa domowego. Nadwyżka produkcji, która nie zostanie zużyta, przechodzi przez licznik dwukierunkowy i jest magazynowana przez Operatora Sieci Dystrybucyjnej (OSD). „Magazyn” ten pomniejszany jest o 20 lub 30 proc., ze względu na straty na przesyle. Warunkiem uruchomienia instalacji fotowoltaicznej jest istniejące przyłącze do sieci energetycznej oraz odpowiednia moc przyłączeniowa. Moc instalacji wytwórczej nie może być większa nic moc przyłączeniowa. W przeciwnym wypadku należy ją zwiększyć u operatora. Przy wyborze firmy, która ma być wykonawcą instalacji należy upewnić się czy otrzymamy pełną dokumentację zgłoszeniową, ponieważ jej skompletowanie jest problematyczne.
Jaki sprzęt można dziś zaoferować klientom i jaka zmiana nastąpiła w stosunku do tego, co było kilka lat temu?
W fotowoltaice, tak jak w każdej dziedzinie, zauważalny jest postęp technologiczny. Widoczne jest to najbardziej w mocy znamionowej modułów i ich coraz większej wydajności. Oznacza to, że panele fotowoltaiczne na tej samej powierzchni są w stanie wytworzyć większą ilość energii. Dla inwestora ma to znaczenie w kontekście mniejszej ilości zajmowanego miejsca na dachu lub gruncie oraz mniejszego obciążenia konstrukcji.
Na rynku obecnie najpopularniejsze są moduły monokrystaliczne, które systematycznie wypierają moduły polikrystaliczne. Te pierwsze mają większą wydajność oraz mniejsze straty na sprawności w okresie eksploatowania. Obecnie proponowane są moduły monokrystaliczne o mocach powyżej 360 Wp, najnowsze modele mają już ponad 400 Wp i montaż właśnie takich bym sugerował. Urządzenia poniżej 300 Wp powinny już wzbudzić czujność inwestora, ponieważ mogą to być starsze modele.
Pojawiają się też nowinki techniczne, takie jak ogniwa perowskitowe, ale w większości są to początkowe etapy opracowywania opłacalnej technologii produkcji, tak aby nowy produkt mógł być konkurencyjny cenowo. Na ten moment trzeba podejść do tego jako do ciekawostki.
Na jakie zachęty mogą liczyć osoby inwestujące w fotowoltaikę?
Do inwestycji zachęcają dwa aspekty, Jeden ideowy – ekologiczny oraz drugi ekonomiczny. Pierwszy powód jest obecnie bardzo nagłośniony, a inwestując w OZE pomagamy planecie i bardzo realnie inwestujemy w przyszłość pokoleń. Natomiast z ekonomicznego punktu widzenia instalację fotowoltaiczną warto kupić, ponieważ wytwarza darmowy prąd dla danego domu. Po zainstalowaniu fotowoltaiki miesięczne rachunki za prąd wyniosą maksymalnie 10-30 zł (opłaty stałe plus podatki). Okres zwrotu to jakieś 7-9 lat, a potem przez kolejne 16-20 lat prąd jest za darmo. Skrócenie czasu zwrotu jest możliwe do około 4 lat dzięki dofinansowaniu z programu „Mój Prąd” oraz otrzymaniu ulgi termomodernizacyjnej. Należy również zwrócić uwagę na to, że ceny energii wzrastają, więc opłacalność inwestycji będzie rosła z czasem.
Jak dobrać instalację, by była ona optymalna dla danego gospodarstwa?
Najważniejszym wymaganiem inwestycji we własną elektrownię fotowoltaiczną jest odpowiednie, niezacienione miejsce montażu. Może to być fragment gruntu, dach budynku mieszkalnego lub gospodarczego. Wykorzystywany dach powinien być w dobrym stanie technicznym, umożliwiającym utrzymanie dodatkowego obciążenia wygenerowanego przez moduły i konstrukcję. Nie należy również montować instalacji na dachach pokrytych eternitem. Ważne jest również posiadanie praw do budynku lub gruntu.
Następnym etapem jest oszacowanie rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną. Na istniejących i eksploatowanych budynkach wykonuje się to na podstawie średnich rachunków za prąd, dodatkowo analizując roczny i dzienny profil zużycia energii elektrycznej. W przypadku nowych budynków należy oszacować zużycie prądu na podstawie urządzeń elektrycznych, z których planujemy skorzystać. Zestawiając zapotrzebowanie na energię wraz z możliwościami montażowymi, dodatkowo uwzględniając roczne średnie nasłonecznienie dla danego rejonu, jesteśmy w stanie określić moc instalacji i ilość modułów fotowoltaicznych. Należy pamiętać, iż na domach z przyłączem jednofazowym maksymalna moc instalacji fotowoltaicznej może wynosić 3,68 kWp.
Na jakim etapie rozwoju jest technologia pozwalająca na magazynowanie energii i czy dziś możliwe jest uniezależnienie się od dostawców energii?
Dzięki rozliczeniu prosumenckiemu możemy uniknąć magazynowania energii we własnym zakresie. Ma to duże znaczenie ze względu na aspekt ekonomiczny, ponieważ koszt możliwości akumulacji energii jest obecnie zbyt wysoki dla normalnych gospodarstw domowych i staje się to nieopłacalne. Rozważenie tego typu rozwiązań sugeruję w zakładach produkcyjnych, w których przestój spowodowany brakiem energii powoduje duże straty finansowe. Drugim sugerowanym przypadkiem jest brak przyłącza ze strony OSD, jednak są to skrajne przypadki.
Dziękuję za rozmowę
Artykuł w został dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach