Ekoaktywni
Ekoturystyka zyskuje na znaczeniu
Kształtowanie proekologicznych postaw jest dziś koniecznością, zarówno w życiu społecznym jak i biznesie. Coraz częściej tematyka ta pojawia się też w kontekście turystyki. Czym więc jest ekoturystyka i czy dobrze ją rozumiemy?
Tym mianem określa się ruch turystyczny zakładający, że turysta posiada świadomość ekologiczną. Wobec tego ma on nie tylko podziwiać przyrodę, ale też zachować ją w pierwotnym stanie, a także uczyć proekologicznych zachowań innych.
EKOTURYŚCI
Statystycznie rzecz ujmując, w gronie ekoturystów najliczniejszą grupę stanowią osoby w wieku od 30 do 45 lat. Tak naprawdę jednak znajdziemy wśród nich cały przekrój wiekowy i materialny społeczeństwa. Wszystkich niewątpliwie łączy ogromna świadomość tego, jak człowiek może wpływać na przyrodę i czego nie powinien robić, by jej nie szkodzić. Ekoturysta nie będzie więc głośno zachowywał się w lesie ani niszczył chronionej roślinności.
Jego świadomość będzie się przejawiała też w nawykach dotyczących codziennych czynności wykonywanych na łonie natury. To na przykład niestosowanie detergentów, jeżeli woda po myciu naczyń czy praniu ubrań spłynie strumykiem lub będzie wylana na ziemię. Ekoturyści wybierają ponadto ekologiczne rodzaje transportu, a stołują się u lokalnych restauratorów, oferujących potrawy charakterystyczne dla danego regionu i przygotowywane bez polepszaczy.
AGRO TO NIE ZAWSZE EKO
Wiele osób myli ekoturystykę z agroturystyką. To podstawowy błąd, bo choć obie te formy turystyki mają wspólne cechy, to oznaczają inny rodzaj wypoczynku. W przypadku agroturystyki mamy do czynienia z pobytem na terenach wiejskich, w specjalnych gospodarstwach. Podobnie bywa w przypadku ekoturystów. Ci pierwsi jednak skupiają się głównie na poznawaniu specyfiki życia na wsi, co zwykle nie oznacza poznawania zachowań proekologicznych. Rolnicy przecież bardzo często wykorzystują w swojej pracy ciągniki z silnikami spalinowymi albo stosują opryski. Wszelkie nieporozumienia związane z ekoturystyką wiążą się jednak najczęściej z tym, że jest ona w Polsce promowana dopiero od niedawna.
NA ŚWIĘTOKRZYSKIEJ ZIEMI
Ekologia i ekoturystyka były hasłami przewodnimi projektu grantowego, w ramach którego Stowarzyszenie „Dolina Belnianki” w Smykowie organizowało warsztaty edukacyjne, wizyty studyjne i wycieczki krajoznawcze. Ich celem było podniesienie świadomości ekologicznej mieszkańców Smykowa, gminy Daleszyce i obszaru LGD „Białe Ługi”. Jednym z przyświecających organizatorom celów było zapoznanie miejscowej ludności z zagrożeniami wynikającymi z postępującego zanieczyszczenia i degradacji środowiska naturalnego, a także propagowanie idei zrównoważonego rozwoju. Nie bez znaczenia była też popularyzacja zasobów przyrodniczych i turystycznych obszaru LGD.
Nie zabrakło warsztatów edukacyjnych dla dzieci, a także wycieczek studyjnych i krajoznawczych. Uczestnicy zwiedzali gospodarstwo agroturystyczne EKORAB w Jasieniu, winnicę AVRA koło Szydłowa czy stadninę koni w Kotuszowie. Mogli też poznać zabytki Chmielnika, Szydłowa, Rytwian i Kurozwęk.
Artykuł został dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach.