Ekoaktywni
Katolik jest eko!
Czy z dokumentów Kościoła katolickiego wynika, że należy dbać o środowisko naturalne? Jaki przykład dają nam duszpasterze? Okazuje się, że społeczna nauka Kościoła daje nam wiele wskazówek dotyczących ekologii.
Skarbnicą drogowskazów dotyczących proekologicznych zachowań jest druga encyklika papieża Franciszka, wydana w 2018 roku. „Laudato si’ („Pochwalony bądź”), nazywana także zieloną encykliką. Poświęcona jest trosce o środowisko naturalne człowieka.
NASZ WSPÓLNY DOM
Istnieją formy zanieczyszczeń, które codziennie wpływają na ludzi. Narażenie na działanie zanieczyszczeń powietrza stwarza szeroką gamę oddziaływań na zdrowie, zwłaszcza osób najuboższych, powodując miliony przedwczesnych zgonów. Chorują one na przykład z powodu wdychania spalin pochodzących z paliw używanych do celów kuchennych czyogrzewania” – czytamy w encyklice. Biskup kielecki Jan Piotrkowski zauważa że papież Franciszek korzystał z myśli św. Franciszka z Asyżu. - Papież stara się być jego naśladowcą. Ojciec Święty Franciszek zwraca uwagę na problemy ekologiczne, ale także społeczne. Nie można mówić o ekologii, bez uwzględnienia kontekstu społecznego, kulturowego, ekonomicznego. Ten głos Ojca Świętego jest współczesny, problemów ekologicznych obecnie nie brakuje. Jednak język świata jest nieco inny niż język Kościoła – stwierdza biskup Jan Piotrowski. Jak dodaje, świat mówi o przyrodzie, a Kościół skupia się nadziele stworzenia. - Dla nas to bardzo ważne, że Pan Bóg daje nam dziedzictwo stworzonego świata, byśmy byli mądrymi panami. Pytanie, jak wywiązujemy się z powierzonego nam zadania – zauważa biskup kielecki. Jak ocenia, zjawisko zanieczyszczenia środowiska przybierana sile. - Kiedyś, w latach mojego dzieciństwa, nie było aż tak wielu odpadów, wynikających choćby z nadmiernej produkcji plastiku i opakowań. Wszystko co trafiało do gospodarstw domowych, znajdowało swoje przeznaczenie. Nie obserwowaliśmy tylu porzuconych śmieci. Teraz, utrudnia to nasze życie, burzy równowagę w przyrodzie – mówi. Z kolei nadmierna eksploatacja dóbr naturalnych sprawia, że szkodzimy Ziemi. - Winić należy nieracjonalną, rabunkową działalność człowieka, wiąże się to z pragnieniem ogromnych zysków – podsumowuje pasterz Diecezji Kieleckiej.
BEZ NAWRÓCENIA NIE MA EKOLOGII
Podstawą jest nawrócenie – podkreśla biskup kielecki Jan Piotrowski. Bez przemiany duchowej, ekologiczna misja nie ma szans powodzenia. - Nie pomogą protesty, chodzi o człowieka. Ojciec Święty, w encyklice „Laudato si’” zadaje pytanie, czy wiemy co dzieje się w naszym domu. Nie – nie umiemy patrzeć, obserwować otoczenia. Dominuje aspekt ideologiczno-polityczny, nieznane nam interesy. Potrzebne jest nawrócenie, wraz z nim pojawi się ład, porządek – apeluje biskup kielecki. Jednocześnie zauważa ogromne problemy ludzkości – jak karczowanie Puszczy Amazońskiej, czy zanieczyszczenie rzeki mórz najróżniejszymi odpadami. - Nieład i nieporządek nie zniknie, nie będziemy mogli walczyć z nadużyciami, gdy człowiek nie zrobi porządku wokół siebie. Jestem przekonany, że bardzo potrzebne jest ekologiczne nawrócenie, i to nam wszystkim. I tym wielkim, u władzyi każdemu z ludzi – podsumowuje biskup Piotrowski. Podobna myśl płynie z encykliki papieskiej. Franciszek zauważa,że -„Jesteśmy wezwani, aby być narzędziami Boga Ojca, żeby nasza planeta była tym, co On wymarzył, stwarzając ją, i by odpowiadała na Jego projekt pokoju, piękna i pełni”.
***
Myśli duchowych przywódców Kościoła, a także wnioski płynące ze społecznej nauki katolickiej są jednoznaczne – katolik jest eko. Czerpmy z tej wiedzy; dla nas, środowiska i przyszłych pokoleń.
Artykuł w został dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach.