Agroturystyka na czas pandemii.

Ekoturystyka i agroturystyka mają wiele wspólnego, niesą jednak tożsame. W obu przypadkach mówimy jednako pobycie na łonie natury, z dala od miejskiego zgiełku.

EKOLOGICZNA AGROTURYSTYKA

Jak zaznacza Tomasz Pleban, wicestarosta kielecki, istotąagroturystyki jest pobyt w wiejskim gospodarstwie: -To najczęściej wypoczynek w domku, który prowadzigospodarz, co jest zupełnym przeciwieństwem zatłoczonychi obleganych hoteli. Bardzo często wczasywiążą się z możliwością spróbowania regionalnych dańi ekologicznej żywności. Agroturystyka nastawiona jestna wypoczywanie w kameralnej atmosferze, w jednymgospodarstwie przeważnie mogą przebywać najwięcejdwie, trzy rodziny – mówi Tomasz Pleban.Ekoturystyka to wszystko to, co łączy się z podróżowaniemi jest w pełni ekologiczne. Mogą się w niej zawieraćpunkty agroturystyczne, ale nie muszą – wszystko sprowadzasię do tego, czy dbamy o środowisko i zostawiamyje w nienaruszonym stanie.

EKO ŚWIĘTOKRZYSKIE NA TOPIE

Gospodarstwa agroturystyczne to coraz chętniej wybieranysposób na spędzenie urlopu. Jest tego kilkaprzyczyn, a jedna z nich to możliwość skosztowaniaregionalnych wyrobów, serwowanych nam przez gospodarzyi okolicznych mieszkańców. To na przykładnalewki, likiery, ale także mięsa, sery, szynki i jaja.- Gospodarzy reklamujących swoje wyroby spotykamyna przykład na różnego rodzaju festynach i innych wydarzeniach.Dają oni możliwość skosztowania swoichproduktów i zachęcają turystów do odwiedzenia swoich obiektów. W powiecie kieleckim mamy co najmniej 250gospodarstw agroturystycznych zarejestrowanych w 19gminach i w każdym z nich są pewne elementy eko.Najwięcej, bo około 50 takich miejsc mamy w gminieBodzentyn, w Daleszycach – ponad 30, w Nowej Słupi– 25, w Chmielniku, Chęcinach i Bielinach po 20 – wyliczawicestarosta.Jak stwierdza, najczęstszymi gośćmi obiektów agroturystycznychsą rodziny na co dzień mieszkające w mieście.- To kielczanie, ale i mieszkańcy innych rejonów. Mamysygnały, że nasze okolice odwiedza bardzo wielu Ślązaków.Coraz większym zainteresowaniem cieszy sięrównież turystyka rowerowa – grupy turystów przemieszczająsię od gospodarstwa do gospodarstwa i w ten sposóbspędzają urlop. Tutaj też mamy aspekt ekologiczny,ponieważ rezygnujemy z samochodu na rzecz roweru– podkreśla Tomasz Pleban.

WIEŚ SPOKOJNA I… BEZPIECZNA

Epidemia koronawirusa w dużym stopniu odwróciłatrendy turystyczne – sprawiła, że chętniej podróżujemydo ustronnych i cichych miejsc, z dala od tłumówi zgiełku. Wypoczynek w ośrodkach agroturystycznychstosujących zasady ekoturystyki jest receptą na udanyi bezpieczny urlop, a w województwie świętokrzyskimnie brakuje urokliwych zakątków.- W takim ośrodku mamy styczność ze zdecydowaniemniejszą liczbą osób, co znacznie redukuje ryzyko. Gospodarstwasą objęte również wytycznymi sanitarnymiprzygotowanymi przez sanepid. Gdy wybieramy domek,jego właściciel ma obowiązek udostępnić płynydo dezynfekcji i kilka razy dziennie czyścić na przykład połogi czy łazienki. Na tę chwilę, zgodnie z przepisami,z użytku powinny być wyłączone takie miejscajak wiaty grillowe, place zabaw czy altany – informujewicestarosta.Jak dodaje, obecna sytuacja sprawia że liczba gospodarstwagroturystycznych rośnie, a te, które już są, mająszanse na rozwój.- Znacząco poprawiają się też standardy takich obiektów.Trzeba powiedzieć, że cały sektor turystyczny sporostracił na epidemii koronawirusa, ale widzimy że sięto zmienia. Turyści planują już wyjazdy, zwłaszcza doustronnych miejsc, co jest dużą szansą dla agroturystyki.Tęsknimy za kontaktem z przyrodą i odpoczynkiem,więc na pewno najbliższe lato i jesień będzie bardzoaktywnym czasem dla osób prowadzących tego typudziałalność – podkreśla wicestarosta.

U STÓP PARKU NARODOWEGO

Jednym z wielu ośrodków agroturystycznych na mapienaszego województwa jest „Chata na krańcu świata” -piętrowy domek przeznaczony dla ośmiu osób. Pani Małgorzata Styczyńska już od dziesięciu lat prowadziwraz z mężem działalność agroturystyczną w malowniczejmiejscowości Klonów, położonej przy zboczuPuszczy Jodłowej, należącej do Świętokrzyskiego ParkuNarodowego.W okolicy wyjątkowego boru jodłowo-bukowego porastającegogrzbiet łysogórski, wczasowicze mogą nietylko odpocząć od codziennej gonitwy, ale i spróbowaćprawdziwe ekologicznych wyrobów.- Zapraszamy wszystkich, którzy tęsknią za ciszą, spokojemi wypoczynkiem w przepięknej okolicy. Bardzo wielu naszych gości jest pod tak dużym wrażeniem urokuKlonowa i całego regionu, że wracają do nas co roku.Do dyspozycji mamy także rowery, co znacznie ułatwiapoznawanie okolicy – zachęca pani Małgorzata.Dodatkową atrakcją „Chaty na krańcu świata” jest pracowniaceramiczna. W niej każdy może zostać wytwórcąwyjątkowych rękodzieł i sprawdzić się w nowym fachu.Na wczasowiczów czeka także zdrowa i naprawdę ekologicznażywność. Od okolicznych mieszkańców możemytam kupić jajka czy mleko, w Klonowie znajduje siętakże znana firma Def. Jej właściciel, Dariusz Furmańczyk,wytwarza tradycyjne szynki, bazując na recepturzesprzed trzech pokoleń. Mała rodzinna wytwórniasprzedaje wyroby doceniane zarówno przez turystów,jak i mieszkańców.- Oprócz tego goście mają szansę zobaczyć z naszejposesji wyjątkowe pejzaże. Widać Święty Krzyż, ŚwiętąKatarzynę, pięknie oświetlony w nocy stok w Krajnie,Dolinę Wilkowską. Widoki zapierają dech w piersiach– zachęca Małgorzata Styczyńska.Dowodem uznania gości jest nagroda, jaką gospodarstwootrzymało w 2019 roku; „Chata na krańcu świata” zajęła pierwsze miejsce w kategorii gospodarstw agroturystycznychroku w powiecie skarżyskim.

***Warto wziąć pod uwagę czynnik ekologiczny, a takżei bezpieczeństwo, planując wypoczynek w najbliższewakacje. Prekursorem turystyki ekologicznej w naszymkraju jest Europejskie Centrum Rolnictwa Ekologicznegoi Turystyki. To ono zainicjowało ideę turystyki w gospodarstwach ekologicznych.

Posłuchaj audycji  emitowanej w Radio eM Kielce 28 maja 2021 roku:

Artykuł został dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach.